Historia jednego z najstarszych obecnie lotnisk w Niemczech zaczyna się w 1864 roku i jest tak naprawdę przewidziane do roli wielkiego poligonu przeznaczonego do szkolenia.... Heskich Pułków Piechoty i Artylerii. Rocznie na dzierżawionych przez armię terenach szkoliło się około 20 tysięcy żołnierzy. Oddziały Wielkiego Księstwa Hesji zostały oddane pod dowództwo armii pruskiej w 1866 roku, a w 1874 roku gmina Griesheim (dopiero po wielu latach teren ten objęło swoimi granicami Darmstadt) sprzedała Pruskiemu Ministerstwu Wojny 380 ha powierzchni wydm piaskowych. We wrześniu 1877 roku na poligonie artyleryjskim pojawił sie cesarz Wilhelm I Hohenzollern, który był pod dużym wrażeniem odbytych tam manewrów. Kilka dni po tej wizycie Cesarz Niemiecki nakazał przeznaczyć sporą sumę pieniędzy na rozbudowę infrastruktury. Na północny rozległego terenu wzniesiono budynki sztabowe i oficerskie, z których część zachowała sie do dnia dzisiejszego. Jako kwatery dla żołnierzy wybudowano wielkie, faliste baraki z blachy, oraz doprowadzono linię kolejową. W takiej formie miejsce to przetrwało do 1909 roku.
Wszystko zaczęło się zmieniać za sprawą Augusta Eulera (20 listopad 1868 - 01 lipiec 1957) - niemieckiego inżyniera i pioniera lotnictwa. W październiku 1908 roku Euler założył pierwszą w Niemczech fabrykę maszyn latających -
Euler-Flugmaschinenwerke. Na początku 1909 roku wydzierżawił w tym celu od Ministerstwa Wojny znaczna część poligonu, aby przeznaczyć go na lotnisko na którym mógłby przeprowadzać próbne loty. Aby zacząć produkcję pierwszych maszyn, uzyskał od francuskiego producenta -
Aeroplanes G. Voisin - licencję na budowę repliki standardowego dwupłatowca
Voisin. Do 1911 roku w halach montażowych złożono łącznie 40 samolotów. Ponieważ na prawie całym terenie znajdowały sie piaszczyste wydmy, pierwsze próby rozpoczęto właśnie na jednej z takich wydm, która nazwano
"Chimborazo". W 1910 roku - student Politechniki w Akwizgranie August Euler - ukończył oficjalnie pierwszy egzemplarz maszyny latającej. To właśnie na nim inżynier uzyskał licencję pilota z numerem 1 w kraju oraz ustanowił rekord w locie bez międzylądowania, który wynosił 03:06:18.
W 1912 roku Euler przeniósł swoją fabrykę, warsztaty i szkołę lotniczą do dzielnicy Niederrad we Frankfurcie nad Menem. W tym samym roku zbudował pierwszy samolot pocztowy. August Euler nie zapomniał o lotnisku w Griesheim, które zostało teraz oficjalnie przeznaczone jako Baza Lotnicza Armii Pruskiej.
10 czerwca 1912 roku - z jego inicjatywy - odbyto pierwszy oficjalny lot samolotem pocztowym pomiędzy Frankfurtem nad Menem a lotniskiem w Griesheim. W latach 1910-1918 Euler wyszkolił 75 pilotów na obu lotniskach. Byli to głównie oficerowie i szlachta. Wybudował także nowe - 120-metrowy i 160-metrowy - dwa hangary oraz nowy warsztat naprawczy i koszary dla lotników. W 1913 roku Euler wypowiedział prorocze słowa:
"Moje zasługi dla niemieckiej techniki lotniczej nie zostały jeszcze uznane, ale mam pewność, że historia będzie sprawiedliwa. Za 100 lat nie będzie można mówić o rozwoju niemieckiego lotnictwa bez wspomnienia mojego nazwiska".
|
August Euler (w okularach) na lotnisku w Darmstadt. Zdjęcie datowane na 31 grudnia 1934 roku (Fot. www.swr.de). |
Podczas I wojny światowej
Euler-Flugmaschinenwerke zaprojektowała nowe konstrukcje samolotów, a także przeprowadzała naprawy samolotów na licencji. W zakładach Eulera do końca wojny wyprodukowano 420 samolotów. Były to m. innymi dwuosobowe samoloty zwiadowcze i szkoleniowe
Euler B.I,
Euler B.II i
Euler B.III (znane też pod oznaczeniem
LVG B-Typen), a także zwiadowczy samolot jednosilnikowy
Euler C.I (
LVG C.I-IV) i kilka odmian samolotów
Euler D i
Euler Dr. Wszystkie one były testowane m. innymi na lotnisku w Griesheim.
Od 1 sierpnia 1914 roku na lotnisku stacjonowała
III. Kompania Lotniczego Batalion Uzupełnień Nr. 3 (niem.
III./
Fliegerersatz Abteilung Nr. 3, w skrócie
III./
FAE 3) mający do dyspozycji prawie 50 maszyn. Szkolono tutaj piloci o obserwatorzy z których wiele nazwisk po wojnie było bardzo znanych. Jednym z nich był późniejszy as lotnictwa niemieckiego Luftstreitkräfte Hans Martin Pippart (14 maj 1888 - 11 sierpień 1918), który uzyskał 22 zestrzelenia. Zanim jednak osiągnął wspomniane wyniki - ze względu na posiadana licencje pilota - był przez prawie dwa lata instruktorem we
Fliegerersatz-Abteilung Nr. 3 (w skrócie
FAE 3) w Darmstadt.
W skład
FAE 3 w momencie wybuchu wojny wchodziła m. innymi jednostka obserwacyjno-rozpoznawcza
Feldflieger-Abteilung Nr. 6 (w skrócie
FFA 6) której dowódcą był kapitan von Dewall (należący do
Fliegerersatz-Abteilung Nr. 1, III./FAE 4),
FFA 18 (należąca do
Fliegerersatz-Abteilung Nr. 5, II./FAE 3) dowodzona przez kapitana Ernsta von Gersdorffa, oraz
FFA 27 (należąca do
4. Armii Cesarstwa Niemieckiego, FAE 3) pod dowództwem porucznika Alfreda Kellera. Kiedy w lutym 1915 roku
FAE 3 została przeniesiona do Gothy w Turyngii, na jej miejsce przybyła
Fliegerersatz-Abteilung Nr. 9 (w skrócie
FAE 9).
Lotniczy Batalion Uzupełnień Nr. 9 stacjonował na lotnisku w Darmstadt od 16 marca 1915 roku przez cały okres I wojny światowej i kilka lat po jej zakończeniu. Jego dowódcą był doświadczony kapitan Bruno Steffen. Jednostka prowadziła na terenie lotniska szkolenie pilotów i obserwatorów dla jednostek liniowych. Tutaj szkolenie przechodzili m. innymi późniejszy porucznik Georg von Hantelmann (09 październik 1898 - 07 wrzesień 1924) który miał na swoim koncie 25 potwierdzonych i co najmniej 5 niepotwierdzonych zwycięstw, porucznik Hans Gottfried von Häbler (17 maj 1893 - 23 marzec 1918) z 8 zwycięstwami, Oswald Boelcke (19 maja 1891 - 28 października 1916) z 40 zwycięstwami na koncie oraz Karl Wenzel (27 czerwiec 1893 - 27 marzec 1967), Richard von Bentivegni (20 sierpień 1887 - styczeń 1946), Arthur Härtel (16 lipiec 1892 - 11 grudzień 1916), Martin Demisch (12 listopad 1896 - 25 wrzesień 1918) i Paul Ritter und Edler von Oetinger (22 listopad 1898 - 10 kwiecień 1918).
|
Oswald Boelcke z 40 zestrzeleniami był jednym z najskuteczniejszych pilotów I WŚ (Fot. zbiory autora). |
Teren lotniska był tak wielki, że oprócz lotniska znajdował się tutaj wielki obóz jeniecki w którym przetrzymywano do 15 tysięcy żołnierzy. Podczas czterech lat wojny zmarło w nim 605 jeńców wojennych. Zostali oni pochowani na cmentarzu (Waldfriedhof) w Darmstadt. W grudniu 1918 roku poligon wojskowy i lotnisko zajęła armia francuska, która korzystała z niego aż do czerwca 1930 roku. Po wycofaniu się francuzów, lotnisko i
Caserne Garnier du Plessis (tak nazwali koszary francuzi) ponownie zaczęło funkcjonować. W pierwszych dniach sierpnia tego samego roku na lotnisku wylądował ogromny - prawie 237-metrowy - sterowiec
LZ 127 "Graf Zeppelin" wybudowany w wytwórni
Luftschiffbau Zeppelin GmbH z Friedrichshafen nad Jeziorem Bodeńskim. Dwa kolejne wylądowały na lotnisku 11 sierpnia 1930 roku. W 1934 roku Niemieckie Linie Lotnicze
Lufthansa po dziesięciu latach zaprzestała lotów do Darmstadt.
Na polecenie gauleitera w Gau Hessen-Nassau Jakoba Sprengera (24 lipiec 1884 - 07 maj 1945) i ówczesnego burmistrza Darmstadt Otto Christiana Wamboldta (29 maj 1884 - 01. kwiecień 1945) w październiku 1937 roku cały teren poligonu przejęło Ministerstwo Lotnictwa Rzeszy. Dodatkowo Ministerstwo wchłonęło przylegające do lotniska dalsze tereny, co dało łącznie około 800 ha. To spowodowało, że cały teren został teraz przypisany do Darmstadt. Większość tych terenów zostało zalesionych celem ukrycia całej infrastruktury lotniska. Wtedy już istniał tutaj Niemiecki Instytut Doświadczalny Szybownictwa (niem.
Deutschen Forschungsanstalt für Segelflug, w skrócie
DFS) utworzony w 1933 roku przez znanego na całym świecie meteorologa i fizyka - Waltera Georgiego (12 sierpień 1888 - 24 lipiec 1968). Georgii już od kilku lat pracował w Darmstadt na tamtejszym uniwersytecie jako profesor nadzwyczajny meteorologii lotniczej.
Wyremontowane cztery lata wcześniej budynki, zostały teraz rozbudowane. Wybudowano nowe hale i jeden z najnowocześniejszych tuneli aerodynamicznych na potrzeby
DFS-u. Rok przed przejęciem przez nazistów lotniska wybudowano kolejny, potężny tunel aerodynamiczny. Tym razem na potrzeby
Technische Hochschule Darmstadt z którego korzysta do dnia dzisiejszego jako
Technische Universität Darmstadt. W
DFS-fie zatrudnionych było wówczas około 780 osób. Część z nich była na etacie w
Ingenieurschule für Luftfahrttechnik, która miała nieoceniony wkład w rozwój badań maszyn latających i przyszłej Luftwaffe. Owocem badań było kilka znanych typów szybowców, m. innymi DFS
"Habicht", DFS
"Kranich", DFS
"Weihe" oraz całą serię szybowców transportowych DFS z najbardziej znanym DFS 230. Głównymi konstruktorami byli dwaj niemieccy naukowcy - Alexander Martin Lippisch (2 listopad 1894 - 11 luty 1976) i Hans Jacobs (30 kwiecień 1907 - 24 październik 1994), ale pojawiał sie tutaj - i wspomagał ich - także inżynier Oskar Ursinus (11 marzec 1878 - 07 lipiec 1952) - projektant szybowców Gotha.
|
Widok na jedno z najstarszych lotnisk w Niemczech. Tutaj działy się opisane przeze mnie wydarzenia (Fot. zbiory autora). |
Przystąpiono do oblatywania prototypu. Pilotem-oblatywaczem była nieustraszona Hanna Reitsch (29 marzec 1912 - 24 sierpień 1979). Urodzona w Jeleniej Górze oblatywaczka w 1934 roku porzuciła studia i podjęła pracę w Niemieckim Instytucie Doświadczalnym Szybownictwa w charakterze pilota doświadczalnego. Od tej pory często gościła na lotnisku w Darmstadt, gdzie oblatywała wszystkie nowe konstrukcje szybowcowe. Jej współpracownikami byli w tym czasie najlepsi niemieccy piloci szybowcowi i doświadczalni - Heini Dittmar (30 marzec 1911 - 28 kwiecień 1960), Ernst Jachtmann (02 maj 1907 - 08 maj 1980), Reinhold Otto Fuchs (07 marzec 1897 - 08 listopad 1987), Erich Klöckner (22 listopad 1913 - 20 listopad 2003), Peter Ernst Riedel (24 sierpień 1905 - 06 listopad 1998), Friedrich Stamer (28 listopad 1897 - 20 grudzień 1969), Ferdinand von Hiddessen (17 grudzień 1887 - 24 styczeń 1971) i Paul Rudolf Opitz (09 sierpień 1910 - 01 maj 2010). Zabrakło jedynie dwóch z pierwszych pionierów lotnictwa, którzy brali udział we wcześniejszych próbach na lotnisku. Georga von Tschudiniego (29 styczen 1862 - 07 pazdziernik 1928), oraz Günthera Groenhoffa, który rozbił się podczas testów w lipcu 1932 roku.
Późniejsza rekordzistka sportów szybowcowych tak wspominała pierwsze próby na lotnisku w Darmstadt:
"Kiedy zbudowano pierwszy wielki szybowiec, poproszono mnie o wzięcie udziału w próbach. Niezwłocznie rozpoczęłam jego oblatywanie. Do holowania tego wielkiego szybowca musieliśmy używać trójsilnikowego Junkersa Ju 52. Na początku odbywałam loty bez obciążenia, a dopiero po opanowaniu maszyny i odbytych testach we wszystkich fazach lotu, szybowiec wyładowano workami z piaskiem. Po osiągnięciu maksymalnego obciążenia wszystkie próby musiałam powtórzyć. Dopiero po nich przyszedł czas, aby worki z piaskiem zastąpili ludzie. Próby tego szybowca były intensywne i trwały bardzo długo. Dopiero po kilku miesiącach podjęto decyzję o ich zakończeniu i przygotowaniach do prezentacji szybowca szerszemu gronu osób związanych z Luftwaffe". Podczas prób w Darmstadt swoim doświadczeniem służyli także weterani I wojny światowej. Do najważniejszych osób zaliczyć trzeba przynajmniej jednego - Hellmuth Hirth (24 kwiecień 1886 - 01 lipiec 1938), który latał razem z kapitanem Boelcke w pierwszych dwóch latach wojny.
|
Hanna Reitsch była głównym pilotem-oblatywaczem szybowców na lotnisku w Darmstadt (Fot. www.deutschlandfunk.de). |
Na prezentacji pojawili się m. innymi kierownik wydziału technicznego w Sztabie Generalnym Wojsk Lądowych pułkownik Walter Model (24 styczeń 1891 - 21 kwiecień 1945), szef Urzędu Technicznego w Ministerstwie Lotnictwa Rzeszy, pułkownik Ernst Udet (26 kwiecień 1896 - 17 listopad 1941), zastępca Hermanna Göringa w Ministerstwie Lotnictwa Rzeszy Erhard Milch (30 marzec 1892 - 25 styczeń 1972), szef Urzędu Admiralicji Luftwaffe, pułkownik Albert Kesselring (30 listopad 1885 - 16 lipiec 1960), oraz dowódca Szkoły Pilotów Myśliwskich Robert Ritter von Greim (22 czerwiec 1892 - 24 maj 1945). Wszyscy wyżej wymienieni, a także wielu innych wysokich rangą przedstawicieli wielu resortów obserwowało popisy Hanny Reitsch. Stojący na skraju lotniska "widzowie" byli pod wrażeniem nie tylko samej maszyny, ale także umiejętności, jakie zaprezentowała drobna pilotka. Oddajmy ponownie głos pani pilot:
"Na pokładzie szybowca wraz ze mną przebywało w pełnym rynsztunku bojowym dziesięciu żołnierzy piechoty i ich dowódca. Jak zwykle w górę holował nas Junkers Ju 52. Na wysokości tysiąca metrów, lina została zwolniona a ja zanurkowałam i sprawnie wylądowałam za wysokimi jałowcami okalającymi lotnisko. Posadziłam szybowiec w pobliżu gości. Będący na jego pokładzie żołnierze bardzo sprawnie opuścili pokład i zgodnie z ustalonym wcześniej scenariuszem zaczęli sie kryć "przed wrogiem". Prezentacja wywołała w obserwatorach tak wielki zachwyt, że zaproponowali oni kolejny lot pokazowy - tym razem z nimi na pokładzie. Dowództwo wyraziło zgodę, a ja blada z przerażenia musiałam bezpiecznie przeprowadzić pokaz i powrócić z "pełnym ładunkiem" na lotnisko. Oby tylko Bóg sprawił, abym podołała temu zadaniu! I tym razem udało mi się przeprowadzić zadowalająco cały pokaz. Dopiero po wylądowaniu, okazało się, że na pokładzie był także Hans Jacobs, który także postanowił "towarzyszyć" mi podczas lotu". Po zakończeniu testów i przeprowadzeniu kilku narad na najwyższym szczeblu w Ministerstwie Lotnictwa Rzeszy, podjęto decyzję o budowie pierwszych 30 szybowców wersji przedprodukcyjnej, której nadano oznaczenie początkowe DFS 230A.
Kiedy Niemiecki Instytut Doświadczalny Szybownictwa został w 1939 roku przeniesiony do Brunszwiku, lotnisko zostało przejęte oficjalnie przez Luftwaffe i przemianowane na lotnisko operacyjne Nr. II o nazwie Darmstadt-Griesheim.
26 sierpnia 1939 roku we Frankfurcie nad Menem zostało utworzone
5. Dowództwo Obrony Powietrznej (niem.
Luftverteidigungskommando 5) i było odpowiedzialne za ochronę przeciwlotniczą w sektorze
Luftgaus XII. 1 września 1941 roku dowództwo zostało przeniesione do Darmstadt i przekształcone w
5. Dywizję Dział Obrony Przeciwlotniczej (niem.
5. Flugabwehrkanone-Division, w skrócie
Flak-Division) pod dowództwem generała porucznika Kurta Menzela. Jedyną mniejsza jednostką będącą w strukturach
5. Flak-Division, która stacjonowała od października 1941 roku czasu w Darmstadt był
109. Pułk Reflektorów Obrony Przeciwlotniczej (niem.
Flakscheinwerfer-Regiment 109). Dowódcą tej jednostki był wówczas pułkownik Bernhard Brickwedde. W kwietniu 1942 roku utworzono natomiast
139. Pułk Reflektorów Obrony Przeciwlotniczej (niem.
Flakscheinwerfer-Regiment 139) pod dowództwem podpułkownika Gustava-Adolfa Huwendicka. Pod koniec grudnia 1942 roku oba pułki zostały przeniesione do Rumunii w celu obrony obszaru naftowego w okolicach Ploesti.
W styczniu 1940 roku na lotnisku Darmstadt-Griesheim stacjonował jeden z najbardziej doświadczonych pułków myśliwskich w tym czasie -
Pułk Myśliwski 53 "As Pik" (niem.
Jagdgeschwader 53, w skrócie
JG 53). Ściślej, była to
I. Grupa tego
Pułku (
I./JG 53) dowodzona przez kapitana Lothara von Jansona. Zadaniem przeniesionej z lotniska Wiesbaden-Erbenheim
I. Grupy było patrolowanie odcinka zachodniej granicy pomiędzy Trewirem a Saarbrücken. W kwietniu 1940 roku jej piloci otrzymali nowe samoloty myśliwskie - Messerschmitt Bf 109E-4
"Emil". 10 maja jednostka została przeniesiona na lotnisko Hunsrück-Kirchberg, a zaraz potem na lotniska położone na terytorium Francji.
W miejsce po
5. Dywizji Dział Obrony Przeciwlotniczej sformowano
21. Dywizję Dział Obrony Przeciwlotniczej, która stacjonowała w Darmstadt aż do końca wojny.
, której zadaniem była ochrona przestrzeni powietrznej w strefie pomiędzy Renem i Menem. Oprócz kilku innych jednostek stacjonujących w pobliskich miastach - Frankfurcie nad Menem, Mainz, Mannheim i Saarbrücken - w jej skład wchodziły także jednostki stacjonujące w Darmstadt -
(niem.
(niem.
). 119 pułk dowodzony był przez pułkownika Maxa-Theodora Schippera. Wszystkie jednostki podlegały kolejno
.
Kawał historii !
OdpowiedzUsuń