niedziela, 15 marca 2020

Lotnisko Darmstadt-Griesheim - (Darmstadt, Hesja)

   Historia jednego z najstarszych obecnie lotnisk w Niemczech zaczyna się w 1864 roku i jest tak naprawdę przewidziane do roli wielkiego poligonu przeznaczonego do szkolenia.... Heskich Pułków Piechoty i Artylerii. Rocznie na dzierżawionych przez armię terenach szkoliło się około 20 tysięcy żołnierzy. Oddziały Wielkiego Księstwa Hesji zostały oddane pod dowództwo armii pruskiej w 1866 roku, a w 1874 roku gmina Griesheim (dopiero po wielu latach teren ten objęło swoimi granicami Darmstadt) sprzedała Pruskiemu Ministerstwu Wojny 380 ha powierzchni wydm piaskowych. We wrześniu 1877 roku na poligonie artyleryjskim pojawił sie cesarz Wilhelm I Hohenzollern, który był pod dużym wrażeniem odbytych tam manewrów. Kilka dni po tej wizycie Cesarz Niemiecki nakazał przeznaczyć sporą sumę pieniędzy na rozbudowę infrastruktury. Na północny rozległego terenu wzniesiono budynki sztabowe i oficerskie, z których część zachowała sie do dnia dzisiejszego. Jako kwatery dla żołnierzy wybudowano wielkie, faliste baraki z blachy, oraz doprowadzono linię kolejową. W takiej formie miejsce to przetrwało do 1909 roku.
   Wszystko zaczęło się zmieniać za sprawą Augusta Eulera (20 listopad 1868 - 01 lipiec 1957) - niemieckiego inżyniera i pioniera lotnictwa. W październiku 1908 roku Euler założył pierwszą w Niemczech fabrykę maszyn latających - Euler-Flugmaschinenwerke. Na początku 1909 roku wydzierżawił w tym celu od Ministerstwa Wojny znaczna część poligonu, aby przeznaczyć go na lotnisko na którym mógłby przeprowadzać próbne loty. Aby zacząć produkcję pierwszych maszyn, uzyskał od francuskiego producenta - Aeroplanes G. Voisin - licencję na budowę repliki standardowego dwupłatowca Voisin. Do 1911 roku w halach montażowych złożono łącznie 40 samolotów. Ponieważ na prawie całym terenie znajdowały sie piaszczyste wydmy, pierwsze próby rozpoczęto właśnie na jednej z takich wydm, która nazwano "Chimborazo". W 1910 roku - student Politechniki w Akwizgranie August Euler - ukończył oficjalnie pierwszy egzemplarz maszyny latającej. To właśnie na nim inżynier uzyskał licencję pilota z numerem 1 w kraju oraz ustanowił rekord w locie bez międzylądowania, który wynosił 03:06:18.

Plan lotniska w czasach jego powstawania za sprawą Augusta Eulera (Fot. www.sammlung-merschroth.de).
   W 1912 roku Euler przeniósł swoją fabrykę, warsztaty i szkołę lotniczą do dzielnicy Niederrad we Frankfurcie nad Menem. W tym samym roku zbudował pierwszy samolot pocztowy. August Euler nie zapomniał o lotnisku w Griesheim, które zostało teraz oficjalnie przeznaczone jako Baza Lotnicza Armii Pruskiej. 10 czerwca 1912 roku - z jego inicjatywy - odbyto pierwszy oficjalny lot samolotem pocztowym pomiędzy Frankfurtem nad Menem a lotniskiem w Griesheim. W latach 1910-1918 Euler wyszkolił 75 pilotów na obu lotniskach. Byli to głównie oficerowie i szlachta. Wybudował także nowe - 120-metrowy i 160-metrowy - dwa hangary oraz nowy warsztat naprawczy i koszary dla lotników. W 1913 roku Euler wypowiedział prorocze słowa: "Moje zasługi dla niemieckiej techniki lotniczej nie zostały jeszcze uznane, ale mam pewność, że historia będzie sprawiedliwa. Za 100 lat nie będzie można mówić o rozwoju niemieckiego lotnictwa bez wspomnienia mojego nazwiska".

August Euler (w okularach) na lotnisku w Darmstadt. Zdjęcie datowane na 31 grudnia 1934 roku (Fot. www.swr.de).
   Podczas I wojny światowej Euler-Flugmaschinenwerke zaprojektowała nowe konstrukcje samolotów, a także przeprowadzała naprawy samolotów na licencji. W zakładach Eulera do końca wojny wyprodukowano 420 samolotów. Były to m. innymi dwuosobowe samoloty zwiadowcze i szkoleniowe Euler B.I, Euler B.II i Euler B.III (znane też pod oznaczeniem LVG B-Typen), a także zwiadowczy samolot jednosilnikowy Euler C.I (LVG C.I-IV) i kilka odmian samolotów Euler D i Euler Dr. Wszystkie one były testowane m. innymi na lotnisku w Griesheim.
   Od 1 sierpnia 1914 roku na lotnisku stacjonowała III. Kompania Lotniczego Batalion Uzupełnień Nr. 3 (niem. III./Fliegerersatz Abteilung Nr. 3, w skrócie III./FAE 3) mający do dyspozycji prawie 50 maszyn. Szkolono tutaj piloci o obserwatorzy z których wiele nazwisk po wojnie było bardzo znanych. Jednym z nich był późniejszy as lotnictwa niemieckiego Luftstreitkräfte Hans Martin Pippart (14 maj 1888 - 11 sierpień 1918), który uzyskał 22 zestrzelenia. Zanim jednak osiągnął wspomniane wyniki  - ze względu na posiadana licencje pilota - był przez prawie dwa lata instruktorem we Fliegerersatz-Abteilung Nr. 3 (w skrócie FAE 3) w Darmstadt.

Piloci i personel naziemny podczas uroczystości na lotnisku w Darmstadt (Fot. www.sammlung-merschroth.de).
   W skład FAE 3 w momencie wybuchu wojny wchodziła m. innymi jednostka obserwacyjno-rozpoznawcza Feldflieger-Abteilung Nr. 6 (w skrócie FFA 6) której dowódcą był kapitan von Dewall (należący do Fliegerersatz-Abteilung Nr. 1, III./FAE 4), FFA 18 (należąca do Fliegerersatz-Abteilung Nr. 5, II./FAE 3) dowodzona przez kapitana Ernsta von Gersdorffa, oraz FFA 27 (należąca do 4. Armii Cesarstwa Niemieckiego, FAE 3) pod dowództwem porucznika Alfreda Kellera. Kiedy w lutym 1915 roku FAE 3 została przeniesiona do Gothy w Turyngii, na jej miejsce przybyła Fliegerersatz-Abteilung Nr. 9 (w skrócie FAE 9).

Zdjęcie z okresu kiedy stacjonował tutaj Lotniczy Batalion Uzupełnień Nr. 9 (Fot. www.sammlung-merschroth.de).
   Lotniczy Batalion Uzupełnień Nr. 9 stacjonował na lotnisku w Darmstadt od 16 marca 1915 roku przez cały okres I wojny światowej i kilka lat po jej zakończeniu. Jego dowódcą był doświadczony kapitan Bruno Steffen. Jednostka prowadziła na terenie lotniska szkolenie pilotów i obserwatorów dla jednostek liniowych. Tutaj szkolenie przechodzili m. innymi późniejszy porucznik Georg von Hantelmann (09 październik 1898 - 07 wrzesień 1924) który miał na swoim koncie 25 potwierdzonych i co najmniej 5 niepotwierdzonych zwycięstw, porucznik Hans Gottfried von Häbler (17 maj 1893 - 23 marzec 1918) z 8 zwycięstwami, Oswald Boelcke (19 maja 1891 - 28 października 1916) z 40 zwycięstwami na koncie oraz Karl Wenzel (27 czerwiec 1893 - 27 marzec 1967), Richard von Bentivegni (20 sierpień 1887 - styczeń 1946), Arthur Härtel (16 lipiec 1892 - 11 grudzień 1916), Martin Demisch (12 listopad 1896 - 25 wrzesień 1918) i Paul Ritter und Edler von Oetinger (22 listopad 1898 - 10 kwiecień 1918).

Oswald Boelcke z 40 zestrzeleniami był jednym z najskuteczniejszych pilotów I WŚ (Fot. zbiory autora).
   Teren lotniska był tak wielki, że oprócz lotniska znajdował się tutaj wielki obóz jeniecki w którym przetrzymywano do 15 tysięcy żołnierzy. Podczas czterech lat wojny zmarło w nim 605 jeńców wojennych. Zostali oni pochowani na cmentarzu (Waldfriedhof) w Darmstadt. W grudniu 1918 roku poligon wojskowy i lotnisko zajęła armia francuska, która korzystała z niego aż do czerwca 1930 roku. Po wycofaniu się francuzów, lotnisko i Caserne Garnier du Plessis (tak nazwali koszary francuzi) ponownie zaczęło funkcjonować. W pierwszych dniach sierpnia tego samego roku na lotnisku wylądował ogromny - prawie 237-metrowy - sterowiec LZ 127 "Graf Zeppelin" wybudowany w wytwórni Luftschiffbau Zeppelin GmbH z Friedrichshafen nad Jeziorem Bodeńskim. Dwa kolejne wylądowały na lotnisku 11 sierpnia 1930 roku. W 1934 roku Niemieckie Linie Lotnicze Lufthansa po dziesięciu latach zaprzestała lotów do Darmstadt.

Aby zobaczyć ogromny sterowiec na lotnisko przybyło około 50 tysięcy ludzi (Fot. www.dfg-vk-darmstadt.de).
   Na polecenie gauleitera w Gau Hessen-Nassau Jakoba Sprengera (24 lipiec 1884 - 07 maj 1945) i ówczesnego burmistrza Darmstadt Otto Christiana Wamboldta (29 maj 1884 - 01. kwiecień 1945) w październiku 1937 roku cały teren poligonu przejęło Ministerstwo Lotnictwa Rzeszy. Dodatkowo Ministerstwo wchłonęło przylegające do lotniska dalsze tereny, co dało łącznie około 800 ha. To spowodowało, że cały teren został teraz przypisany do Darmstadt. Większość tych terenów zostało zalesionych celem ukrycia całej infrastruktury lotniska. Wtedy już istniał tutaj Niemiecki Instytut Doświadczalny Szybownictwa (niem. Deutschen Forschungsanstalt für Segelflug, w skrócie DFS) utworzony w 1933 roku przez znanego na całym świecie meteorologa i fizyka - Waltera Georgiego (12 sierpień 1888 - 24 lipiec 1968). Georgii już od kilku lat pracował w Darmstadt na tamtejszym uniwersytecie jako profesor nadzwyczajny meteorologii lotniczej.

Część zabudowań lotniska w Darmstadt, zdjęcie wykonano 8 kwietnia 1925 roku (Fot. www.darmstadt-stadtlexikon.de).
   Wyremontowane cztery lata wcześniej budynki, zostały teraz rozbudowane. Wybudowano nowe hale i jeden z najnowocześniejszych tuneli aerodynamicznych na potrzeby DFS-u. Rok przed przejęciem przez nazistów lotniska wybudowano kolejny, potężny tunel aerodynamiczny. Tym razem na potrzeby Technische Hochschule Darmstadt z którego korzysta do dnia dzisiejszego jako Technische Universität Darmstadt. W DFS-fie zatrudnionych było wówczas około 780 osób. Część z nich była na etacie w Ingenieurschule für Luftfahrttechnik, która miała nieoceniony wkład w rozwój badań maszyn latających i przyszłej Luftwaffe. Owocem badań było kilka znanych typów szybowców, m. innymi DFS "Habicht", DFS "Kranich", DFS "Weihe" oraz całą serię szybowców transportowych DFS z najbardziej znanym DFS 230. Głównymi konstruktorami byli dwaj niemieccy naukowcy - Alexander Martin Lippisch (2 listopad 1894 - 11 luty 1976) i Hans Jacobs (30 kwiecień 1907 - 24 październik 1994), ale pojawiał sie tutaj - i wspomagał ich - także inżynier Oskar Ursinus (11 marzec 1878 - 07 lipiec 1952) - projektant szybowców Gotha.

Widok na jedno z najstarszych lotnisk w Niemczech. Tutaj działy się opisane przeze mnie wydarzenia (Fot. zbiory autora).
   Przystąpiono do oblatywania prototypu. Pilotem-oblatywaczem była nieustraszona Hanna Reitsch (29 marzec 1912 - 24 sierpień 1979). Urodzona w Jeleniej Górze oblatywaczka w 1934 roku porzuciła studia i podjęła pracę w Niemieckim Instytucie Doświadczalnym Szybownictwa w charakterze pilota doświadczalnego. Od tej pory często gościła na lotnisku w Darmstadt, gdzie oblatywała wszystkie nowe konstrukcje szybowcowe. Jej współpracownikami byli w tym czasie najlepsi niemieccy piloci szybowcowi i doświadczalni - Heini Dittmar (30 marzec 1911 - 28 kwiecień 1960), Ernst Jachtmann (02 maj 1907 - 08 maj 1980), Reinhold Otto Fuchs (07 marzec 1897 - 08 listopad 1987), Erich Klöckner (22 listopad 1913 - 20 listopad 2003), Peter Ernst Riedel (24 sierpień 1905 - 06 listopad 1998), Friedrich Stamer (28 listopad 1897 - 20 grudzień 1969), Ferdinand von Hiddessen (17 grudzień 1887 - 24 styczeń 1971) i Paul Rudolf Opitz (09 sierpień 1910 - 01 maj 2010). Zabrakło jedynie dwóch z pierwszych pionierów lotnictwa, którzy brali udział we wcześniejszych próbach na lotnisku. Georga von Tschudiniego (29 styczen 1862 - 07 pazdziernik 1928), oraz Günthera Groenhoffa, który rozbił się podczas testów w lipcu 1932 roku.
   Późniejsza rekordzistka sportów szybowcowych tak wspominała pierwsze próby na lotnisku w Darmstadt: "Kiedy zbudowano pierwszy wielki szybowiec, poproszono mnie o wzięcie udziału w próbach. Niezwłocznie rozpoczęłam jego oblatywanie. Do holowania tego wielkiego szybowca musieliśmy używać trójsilnikowego Junkersa Ju 52. Na początku odbywałam loty bez obciążenia, a dopiero po opanowaniu maszyny i odbytych testach we wszystkich fazach lotu, szybowiec wyładowano workami z piaskiem. Po osiągnięciu maksymalnego obciążenia wszystkie próby musiałam powtórzyć. Dopiero po nich przyszedł czas, aby worki z piaskiem zastąpili ludzie. Próby tego szybowca były intensywne i trwały bardzo długo. Dopiero po kilku miesiącach podjęto decyzję o  ich zakończeniu i przygotowaniach do prezentacji szybowca szerszemu gronu osób związanych z Luftwaffe". Podczas prób w Darmstadt swoim doświadczeniem służyli także weterani I wojny światowej. Do najważniejszych osób zaliczyć trzeba przynajmniej jednego - Hellmuth Hirth (24 kwiecień 1886 - 01 lipiec 1938), który latał razem z kapitanem Boelcke w pierwszych dwóch latach wojny.

Hanna Reitsch była głównym pilotem-oblatywaczem szybowców na lotnisku w Darmstadt (Fot. www.deutschlandfunk.de).
   Na prezentacji pojawili się m. innymi kierownik wydziału technicznego w Sztabie Generalnym Wojsk Lądowych pułkownik Walter Model (24 styczeń 1891 - 21 kwiecień 1945), szef Urzędu Technicznego w Ministerstwie Lotnictwa Rzeszy, pułkownik Ernst Udet (26 kwiecień 1896 - 17 listopad 1941), zastępca Hermanna Göringa w Ministerstwie Lotnictwa Rzeszy Erhard Milch (30 marzec 1892 - 25 styczeń 1972), szef Urzędu Admiralicji Luftwaffe, pułkownik Albert Kesselring (30 listopad 1885 - 16 lipiec 1960), oraz dowódca Szkoły Pilotów Myśliwskich Robert Ritter von Greim (22 czerwiec 1892 - 24 maj 1945). Wszyscy wyżej wymienieni, a także wielu innych wysokich rangą przedstawicieli wielu resortów obserwowało popisy Hanny Reitsch. Stojący na skraju lotniska "widzowie" byli pod wrażeniem nie tylko samej maszyny, ale także umiejętności, jakie zaprezentowała drobna pilotka. Oddajmy ponownie głos pani pilot: "Na pokładzie szybowca wraz ze mną przebywało w pełnym rynsztunku bojowym dziesięciu żołnierzy piechoty i ich dowódca. Jak zwykle w górę holował nas Junkers Ju 52. Na wysokości tysiąca metrów, lina została zwolniona a ja zanurkowałam i sprawnie wylądowałam za wysokimi jałowcami okalającymi lotnisko. Posadziłam szybowiec w pobliżu gości. Będący na jego pokładzie żołnierze bardzo sprawnie opuścili pokład i zgodnie z ustalonym wcześniej scenariuszem zaczęli sie kryć "przed wrogiem". Prezentacja wywołała w obserwatorach tak wielki zachwyt, że zaproponowali oni kolejny lot pokazowy - tym razem z nimi na pokładzie. Dowództwo wyraziło zgodę, a ja blada z przerażenia musiałam bezpiecznie przeprowadzić pokaz i powrócić z "pełnym ładunkiem" na lotnisko. Oby tylko Bóg sprawił, abym podołała temu zadaniu! I tym razem udało mi się przeprowadzić zadowalająco cały pokaz. Dopiero po wylądowaniu, okazało się, że na pokładzie był także Hans Jacobs, który także postanowił "towarzyszyć" mi podczas lotu". Po zakończeniu testów i przeprowadzeniu kilku narad na najwyższym szczeblu w Ministerstwie Lotnictwa Rzeszy, podjęto decyzję o budowie pierwszych 30 szybowców wersji przedprodukcyjnej, której nadano oznaczenie początkowe DFS 230A.

Szybowiec DFS 230 na lotnisku we Włoszech w 1943 roku. (Fot.www.en.wikipedia.org). 
   Kiedy Niemiecki Instytut Doświadczalny Szybownictwa został w 1939 roku przeniesiony do Brunszwiku, lotnisko zostało przejęte oficjalnie przez Luftwaffe i przemianowane na lotnisko operacyjne Nr. II o nazwie Darmstadt-Griesheim.
   26 sierpnia 1939 roku we Frankfurcie nad Menem zostało utworzone 5. Dowództwo Obrony Powietrznej (niem. Luftverteidigungskommando 5) i było odpowiedzialne za ochronę przeciwlotniczą w sektorze Luftgaus XII. 1 września 1941 roku dowództwo zostało przeniesione do Darmstadt i przekształcone w 5. Dywizję Dział Obrony Przeciwlotniczej (niem. 5. Flugabwehrkanone-Division, w skrócie Flak-Division) pod dowództwem generała porucznika Kurta Menzela. Jedyną mniejsza jednostką będącą w strukturach 5. Flak-Division, która stacjonowała od października 1941 roku czasu w Darmstadt był 109. Pułk Reflektorów Obrony Przeciwlotniczej (niem. Flakscheinwerfer-Regiment 109). Dowódcą tej jednostki był wówczas pułkownik Bernhard Brickwedde. W kwietniu 1942 roku utworzono natomiast 139. Pułk Reflektorów Obrony Przeciwlotniczej (niem. Flakscheinwerfer-Regiment 139) pod dowództwem podpułkownika Gustava-Adolfa Huwendicka. Pod koniec grudnia 1942 roku oba pułki zostały przeniesione do Rumunii w celu obrony obszaru naftowego w okolicach Ploesti.

   W styczniu 1940 roku na lotnisku Darmstadt-Griesheim stacjonował jeden z najbardziej doświadczonych pułków myśliwskich w tym czasie - Pułk Myśliwski 53 "As Pik" (niem. Jagdgeschwader 53, w skrócie JG 53). Ściślej, była to I. Grupa tego Pułku (I./JG 53) dowodzona przez kapitana Lothara von Jansona. Zadaniem przeniesionej z lotniska Wiesbaden-Erbenheim I. Grupy było patrolowanie odcinka zachodniej granicy pomiędzy Trewirem a Saarbrücken. W kwietniu 1940 roku jej piloci otrzymali nowe samoloty myśliwskie - Messerschmitt Bf 109E-4 "Emil". 10 maja jednostka została przeniesiona na lotnisko Hunsrück-Kirchberg, a zaraz potem na lotniska położone na terytorium Francji.

Messerschmitt Bf 109E z JG 53 "As Pik" (Fot. www.gettyimages.de).
   W miejsce po 5. Dywizji Dział Obrony Przeciwlotniczej sformowano 21. Dywizję Dział Obrony Przeciwlotniczej, która stacjonowała w Darmstadt aż do końca wojny. 
   1 marca 1943 roku w Darmstadt utworzono Flak-Brigade VI, której zadaniem była ochrona przestrzeni powietrznej w strefie pomiędzy Renem i Menem. Oprócz kilku innych jednostek stacjonujących w pobliskich miastach - Frankfurcie nad Menem, Mainz, Mannheim i Saarbrücken - w jej skład wchodziły także jednostki stacjonujące w Darmstadt - 119. Pułk Reflektorów Obrony Przeciwlotniczej (niem. Flakscheinwerfer-Regiment 119) i 141. Oddział Wiadomości Lotniczych (niem. Luftnachrichten-Abteilung 141). 119 pułk dowodzony był przez pułkownika Maxa-Theodora Schippera. Wszystkie jednostki podlegały kolejno Luftgau-Kommando XII/XIII, Luftgau-Kommando VII, Luftgau-Kommando XIV i IV. Flakkorps.

   4 września 1944 roku na lotnisku wylądowały samoloty Messerschmitt Bf 109G-6 i G-14 "Gustav" należące do II./JG 53 która poniosła duże straty we Francji. Od 6 czerwca 1944 roku aż do wycofania jednostki z frontu grupa miała 17 zabitych, 3 zaginionych i 16 rannych pilotów. Na lotnisku w Darmstadt-Griesheim jednostka przebywała jedynie trzy dni, po czym pod dowództwem majora Juliusa Meimberga została przebazowana do Lorsch.

   28 sierpnia 1944 roku w Bonn-Hangelar została utworzona II. Eskadra (niem. Staffel) 10. Pułku Myśliwców Nocnych (niem. Nachtjagdgeschwader No. 10, w skrócie NJG 10). Jednostka mająca na wyposażeniu samoloty myśliwskie Messerschmitt Bf 109G i Focke-Wulf 190A po sformowaniu została we wrześniu przeniesiona na lotnisko w Darmstadt-Griesheim. 1 stycznia 1945 roku NJG 10 przemianowano na NJG 11, jednak jednostka pozostała na tym lotnisku aż do zakończenia wojny.

Messerschmitt Bf 109G jak Gustav. Maszyny tego typu były na wyposażeniu NJG 11 (Fot. www.pinterest.dk).
   Lotnisko Darmstadt-Griesheim w trakcie wojny bombardowane było przynajmniej trzy razy. Pierwszy nalot przeprowadzono już 29 czerwca 1940 roku pół godziny po północy, jednak nie jest znany jego wynik. W nocy z 10 na 11 kwietnia 1943 roku lotnisko ponownie zostało zaatakowane przez alianckie samoloty. I tym razem nie udało mi sie dotrzeć do raportów mówiących o efektach tego nalotu. 24 grudnia 1944 roku miał miejsce trzeci nalot na lotnisko. Był to najpoważniejszy atak na tą bazę. 189 samolotów z 3. Dywizjonu Bombowego (ang. 3rd Bomb Division) wchodzącego w skład 8. Armii Powietrznej Stanów Zjednoczonych (ang. Eighth Air Force, w skrócie 8 AF) nadleciało nad lotnisko i zrzuciło swój śmiercionośny ładunek. Jakie były efekty tego nalotu, także nie wiadomo. Wiadomo, że nie był on zbyt precyzyjny, ponieważ większość budynków infrastruktury lotniska - w tym także wszystkie hangary - zostały znacznie później wysadzone przez wycofujących sie niemieckich żołnierzy 23 marca 1945 roku.
   Czy naloty wyżej opisane były skierowane jedynie na lotnisko, czy też na miasto, tego nie wiadomo. Wiadome jest, że brytyjskie samoloty RAF-u zbombardowały Darmstadt w nocy z 11 na 12 września 1944 roku. Nalot dywanowy zaczął się o godzinie 23:55 i trwał niespełna godzinę. Przeszedł do historii miasta jako "noc ognia". Wszystko za sprawą 234 bombowców, które podzielone na dwie fale, najpierw zrzuciły bomby burzące, a dopiero lotnicy drugiej fali - zrzucając bomby zapalające - rozpętały prawdziwe piekło. Większość - mającego w 1939 roku około 115 tysięcy mieszkańców - miasta zostało zburzone i podpalone. Miejscowe załogi straży pożarnej - aby wyjechać gasić pożar w mieście - musiały najpierw opanować pożar własnej remizy. na pomoc wezwano praktycznie wszystkie jednostki straży pożarnej z rejonu Menu i Renu. Ponad 3 tysiące strażaków z 220 wozami strażackimi nie było w stanie ugasić tego potężnego pożaru. Przy temperaturze dochodzącej do tysiąca stopni Celsjusza większość ofiar wręcz wyparowała, a drogi zaczęły się topić. Miasto płonęło kilka dni. Skutkiem tego nalotu było 8494 zabitych i setki rannych, oraz zniszczenie 78% budynków w mieście. Brytyjskie dowództwo wiedziało, że Darmstadt nie posiada bardzo rozbudowanej infrastruktury kolejowej, ani też zakładów przemysłu wojennego Rzeszy. Celem ewidentnie była ludność cywilna, ponieważ jedynie kilka bomb (najprawdopodobniej przez przypadek) spadło na zakłady przemysłowe znajdujące się na obrzeżach miasta.

Fragment zabudowy miasta Darmstadt podczas odbudowy, zdjęcie wykonano w 1950 roku (Fot. www.darmstadt.ihk.de).
   Natychmiast po kapitulacji III Rzeszy i zakończeniu II wojny światowej lotnisko przejęła Armia Stanów Zjednoczonych, tworząc tam początkowo jedynie bazę dla eskadry śmigłowców ratunkowych Sikorsky S-58 i 210-hektarowy poligon dla jednostek stacjonujących w Darmstadt. Pozostała część wykorzystywana była od 1949 roku przez armię Republiki Federalnej Niemiec.

Wjazd do ścisłej strefy lotniska był dawniej mocno chroniony, dzisiaj jest tutaj jedynie szlaban (Fot. zbiory autora).
   W czasie zimnej wojny armia amerykańska opracowała program przeciwrakietowej obrony powietrznej Europy Zachodniej (ang. Ballistic Missile Defence, w skrócie BMD). W roku 1954 w Armii Stanów Zjednoczonych pojawił się pierwszy rakietowy system ziemia-powietrze na świecie - Nike Ajax. System rakiet balistycznych uzbrojonych w głowice nuklearne zaczął być wówczas podstawowym środkiem zastraszania przeciwnika, jakim był Związek Radziecki. Rozwinięciem tego systemu, był system Nike Hercules - pierwsza na świecie rakieta przechwytująca. Polityka w Europie Zachodniej doprowadziła do powstania tzw. pasa obrony powietrznej, który miał skutecznie chronić graniczącą z Niemiecką Republiką Demokratyczną strefę powietrzną. Armia Stanów Zjednoczonych utworzyła na terenie RFN sześć baz, gdzie rozmieściła Bataliony Rakietowe. Jednym z miejsc, gdzie  w 1957 roku pojawiły się stanowiska do wystrzeliwania pocisków nuklearnych było właśnie lotnisko Darmstadt-Griesheim (mający od 1945 roku oficjalną nazwę Darmstadt Army Airfield). Od 1961 roku stanowiska wystrzeliwania pocisków (ang. Launsching Area) dysponowały rakietami wyposażonymi w głowice jądrowe. Pociski te znajdowały się w bazie do końca lat 60-tych. Po tym czasie miejsce zostało przekształcone w stanowiska przeciwlotniczych systemów niejądrowych pocisków rakietowych średniego zasięgu ziemia-powietrze typu HAWK (ang. Himing All the Way Killer). System ten znajdował się na terenie bazy aż do 1983 roku, kiedy to baterie zostały wycofane, a obiekty i urządzenia zdemontowane. Trzy hale rakietowe i betonowe schrony dla załóg operacyjnych - znajdujące się w południowej części lotniska - pozostały i były konserwowane na wypadek ponownego ich sprowadzenia. Znajdujące się tam rakiety były monitorowane przez tzw. kontrole przeciwpożarową, która znajdowała się w pobliżu hal.

   Od 1964 roku na lotnisku stacjonowała Cywilna Grupa Wsparcia, którą przeniesiono z koszar w Münster. Grupę tworzyło 130 osób, z czego 48 rozlokowano w samym Griesheim. W 1974 roku zgodę na użytkowanie lotniska otrzymały miejscowe niewielkie, cywilne linie lotnicze "Hessen-Flieger Verein für Luftfahrt Darmstadt 1924 e. V.", które swoja działalność zakończyły w 1992 roku. W 1987 roku na lotnisku stacjonowała 159. Kompania Medyczna (ang. 159th Medical Company), która miała na wyposażeniu średnie wielozadaniowe śmigłowce UH-60 "Black Hawk" i UH-1 "Iroquois" oraz 32nd Combat Support Hospital. W 1988 roku z bazy Nellingen przeniesiono do tutejszej bazy 421. Batalion Medyczny (ang. 421st Medical Battalion). W 1991 roku zredukowano stany wszystkich znajdujących sie w byłym już RFN-ie baz wojskowych. Stan Darmstadt Army Airfield zmniejszono aż o 55% - z 13.191 osób do domu powróciło 7313 żołnierzy. Wiosną następnego roku Lotnisko Armii Darmstadt zostało przez wojska amerykańskie opuszczone całkowicie.

Sanitariusze z 32nd Combat Support Hospital stacjonującego w Darmstadt (Fot. www.mil-airfields.de).
Baza 32nd Combat Support Hospital na Darmstadt Army Airfield (Fot. www.mil-airfields.de).
   Armia amerykańska ponownie pojawiła się w Darmstadt w 2003 roku. Pod nazwą kodową "ICEbox" zajęła niewielką powierzchnie lotniska, stawiając tam cztery odbiorniki i jedną wielka antenę nadawczą które prawdopodobnie stanowiły część wielkiego systemu amerykańskiego wywiadu znanego bardziej jako BAS - Bad Aibling Station. BAS natomiast stanowił integralną część tajnego programu o kryptonimie ECHELON, którego bazę w Darmstadt stanowił kod oficjalny NIOD-Griesheim (ang. Navy Information Operations Detaschments). Globalna sieć wywiadu elektronicznego z zainstalowanymi na całym świecie najwyższej jakości urządzeniami technicznymi przeznaczonymi do przechwytywania i gromadzenia wiadomości pojawiających się we wszystkich urządzeniach elektronicznych (m. innymi telefony, telefaksy, e-maile, komputery, radary, satelity, itp.). Anteny paraboliczne ukryte zostały pod specjalnymi kopułami z których każda miała 16 metrów wysokości i 7 metrów średnicy. Były podłączone do systemu znajdującego sie w jednym z budynków kompleksu i sterowane satelitarnie. System był używany od 1 kwietnia 2004 roku do połowy 2008 roku. W latach 2006-2008 anteny były wykorzystywane zdalnie z Kwatery Głównej Armii Stanów Zjednoczonych w Wiesbaden. Od drugiej połowy 2008 roku do 2010 roku cały system został zdemontowany, a fundamenty wyburzono.

Kolejne zabudowania infrastruktury lotniska w Darmstadt (Fot. zbiory autora)
   Dzisiaj już prawie nikt nie pamięta, że Darmstadt Army Airfield oznaczone zostało przez Armię Stanów Zjednoczonych czteroliterowym wskaźnikiem lokalizacji (ang. Location Indicator) stosowanym jako element systemu adresowego używanego przez różne służby ruchu lotniczego. Kod dla tego lotniska - wprowadzony przez Organizację Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ang. International Civil Aviation Organization, w skrócie ICAO) - brzmiał "EDES".

   Wart odnotowania jest także fakt, że w jednym z większych administracyjnych budynków w bezpośredniej bliskości lotniska - od 1949 roku aż do 2008 roku - znajdowała się siedziba amerykańskiej gazety wojskowej "The Stars and Stripes". Europejskie wydanie gazety nierzadko stanowiło miejsce do rozważań politycznych i wojskowych. Tak było m. innymi w 2003 roku, kiedy to ekspert wywiadu niemieckiego Erich Schmidt-Eenboom oskarżał amerykanów, że ci wykorzystywali zainstalowany na lotnisku system antenowy do zbierania informacji politycznych, wojskowych i szpiegostwa przemysłowego. Oczywiście dowództwo 66. Brygady Wywiadu Wojskowego stacjonującego w Darmstadt - na łamach poczytnego dziennika - wszystkiemu zaprzeczyło, twierdząc, ze system ten wykorzystywany jest jedynie w celu ewentualnego wsparcia operacji wojskowych na terenie Niemiec.

Jeden z budynków administracji lotniska. Warto zwrócić uwagę na numer inwentaryzacyjny 4321 (Fot. zbiory autora).
   Po przejęciu lotniska przez władze Darmstadt zastanawiano się w jaki sposób je wykorzystać. Zanim znaleziono pomysł zagospodarowania tak wielkiej powierzchni, Ministerstwo Obrony Narodowej podjęło decyzję, aby Darmstadt Army Airfield przemianować na August-Euler-Flugplatz. W ten sposób władze chciały upamiętnić założyciela lotniska, który służył krajowi przez wiele lat, jako podsekretarz stanu w Ministerstwie Lotnictwa Rzeszy, Ministerstwie Transportu Rzeszy i Urzędzie Lotnictwa Pojazdów Silnikowych Rzeszy. August Euler zmarł 1 lipca 1957 roku. Został pochowany z wielkimi honorami na cmentarzu we Frankfurcie nad Menem.

Dzisiaj większość obszaru lotniska jest ogrodzona a budynki administracyjne niszczeją (Fot. zbiory autora).
Droga wewnętrzna prowadząca do dalszej części lotniska, gdzie znajdują sie schrony betonowe (Fot. zbiory autora).
   Dzisiaj ogromny obszar lotniska jest objęty ochroną. W 1996 roku został przemianowany na rezerwat przyrody, a ze względu na piaszczyste wydmy, porośnięte wspaniałymi trawami (i innymi gatunkami roślin) został ogłoszony chronionym siedliskiem fauny i flory. Ponadto August-Euler-Flugplatz jest obecnie także częścią europejskiego rezerwatu ptaków znany pod nazwami "Griesheimer Sand" i "Griesheimer Düne und Eichwäldchen". Oba te obszary wchodzą w skład sieci obszarów chronionych Natura 2000. Wyjątkowy ekosystem stanowi obecnie siedlisko dla wielu zagrożonych gatunków ptaków w Europie. Z około 100 gatunków bytujących tam ptaków, aż jedna trzecia to gatunki zagrożone. Jednym z gatunków najbardziej zagrożonych w Europie ptaków jest turkawka. Oprócz turkawki w rezerwacie możemy podziwiać aż 80 gatunków pasikoników, oraz kilkadziesiąt gatunków motyli, z których aż 8 znajduje się na tzw. czerwonej liście zagrożonych gatunków. To samo tyczy się roślin, z których aż 23 gatunki są gatunkami zagrożonymi.

   A co z infrastruktura lotniska dzisiaj? Od 2005 roku 1100 metrowy, asfaltowy pas startowy jest własnością Technische Universität Darmstadt (w skrócie TU Darmstadt) i wykorzystywany, jako przestrzeń powietrzna do celów badawczych. Opuszczone w 2008 roku przez Armię Stanów Zjednoczonych obiekty administracyjne i wojskowe w północnej części lotniska zostały wystawione na sprzedaż. Niestety do dnia dzisiejszego 25-hektarowy obszar niszczeje za prowizorycznym ogrodzeniem. Jednym z niewielu budynków wykorzystywanych przez TU Darmstadt jest ceglany budynek, który nadal posiada ślady dawnego państwa nazistowskiego. Jednym z bardziej znanych symboli tamtych czasów było godło III Rzeszy - Orzeł Rzeszy (niem. Reichsadler) - który zdobi główny budynek uniwersytecki (oczywiście orzeł został pozbawiony swastyki). Miejmy nadzieję, że w jego szponach nigdy więcej nie pojawi się złowrogi znak kojarzony z Hitlerem i jego III Rzeszą....

Wybudowany w latach 1934/35 budynek na którym do dnia dzisiejszego widniej Orzeł Rzeszy (Fot. www.tu-darmstadt.de).
Dawna siedziba gazety wojskowej "The Stars and Stripes" (Fot. zbiory autora).
Zdjęcia (o ile nie zostało to oznaczone inaczej) pochodzą ze zbiorów autora, wrzesień 2019 r.

Mapa dojazdu:

1 komentarz: