Na temat głównych kwater dowodzenia najważniejszej osoby III Rzeszy napisano już wiele książek. Sam w swoich zbiorach mam ich około trzydziestu i każda wnosi wiele nowych, istotnych dla mnie informacji. Musimy tutaj pamiętać, że Führerhauptquartiere (w skrócie FHQ) to nie tylko potężne, żelbetowe kompleksy bunkrów ukryte z dala od wielkich miast, ale także wspaniałe pod względem architektonicznym, budowle w Berlinie i Monachium, gdzie _dolf _itler* podejmował najważniejsze decyzje podczas II wojny światowej. Dodając do tego specjalny pociąg Führera (niem. Führersonderzug) o nazwie "Amerika", dojdziemy do wniosku, że takich miejsc było przynajmniej kilkanaście.
Kilka lat temu obiecałem sobie, że odnajdę i odwiedzę wszystkie te miejsca osobiście, abym mógł na własne oczy przekonać się o ich istnieniu oraz skali tych przedsięwzięć. Niestety szybko okazało się, że nie jest to takie proste zadanie. Po pierwsze, kilka z tych miejsc zostało niemal zrównanych z ziemią, przez co dokładne ich zlokalizowanie wymaga sporo czasu, wysiłku i wiedzy. I tutaj właśnie pojawia się drugi problem.... Czas, siłę i samozaparcie jeszcze mam, ale moja wiedza na ten temat okazała się do tej pory niewystarczająca. Wszystko za sprawą całej masy materiałów związanych z FHQ, które od lat zalewają rynek czytelniczy, ale niestety niewiele nowego wnoszą do moich badań, lub - ze względu na sporą ilość błędnych informacji - są wręcz całkowicie bezwartościowe. Nie poddaję się jednak. Nadal szukam na rynkach wydawniczych całej Europy wartościowej literatury, dzięki czemu pogłębiam swoją wiedzę, którą następnie weryfikuję w terenie i "odhaczam" kolejne miejsca z mojej listy, które były podczas wojny tak ściśle strzeżone....