Książka "Krwawy śnieg. Wspomnienia żołnierza Wehrmachtu z frontu wschodniego" to relacja żołnierza służącego w 24. Dywizji Pancernej, który natychmiast po zakończonym szkoleniu trafił na front wschodni. Günter Koschorrek rozpoczyna swoją przygodę w wieku osiemnastu lat, kiedy to został wysłany pociągiem w ramach uzupełnień do Stalingradu. Był 18 października 1942 roku. Pełen zapału młody Niemiec ma tylko jeden cel - walczyć za III Rzeszę i Führera. Jest to dramatyczna relacja człowieka, który począwszy od Stalingradu przeszedł setki kilometrów, aby na własnej skórze przekonać się o brutalności wojny, jaką rozpętał jego ukochany Adolf Hitler. Walcząc W Rumunii, Polsce i Prusach Wschodnich wykazał się niezwykłą odwagą i bohaterstwem. Był w tym czasie aż pięciokrotnie ranny i wielokrotnie odznaczany. Przydzielony w późniejszym czasie do słynnego Korpusu Pancernego Großdeutschland, doczekał końca wojny na terenach Sudetów. Wzięty do niewoli przez żołnierzy amerykańskich, został przekazany Rosjanom, którzy takich, jak on zsyłali na Syberię. jedynie dzięki własnej determinacji i pomysłowości zdołał uniknąć losu, jaki spotkał dziesiątki tysięcy jego frontowych towarzyszy. Dzięki temu przeżył, powrócił do domu, starał się powrócić do normalnego życia i opisać swoje przeżycia w niniejszej książce.
Książka Koschorrka nie jest jakimś majstersztykiem literackim. Ale może właśnie w tym trzeba upatrywać jej realności. Czytelnik może przez to poznać świat widziany oczami zwykłego frontowego żołnierza, który walczy o przetrwanie i powrót do domu. Książka napisana jest bardzo prostym językiem, bez żadnych przebarwień, jak ma to miejsce we wspomnieniach weteranów ze wschodu. Bardzo szczegółowe relacje wydarzeń spisywane najprawdopodobniej w pierwszych godzinach od ich zakończenia powodują, że czytelnik może wczuć się w postać autora. Dla mnie osobiście jest to bardzo ważny element książek wydawanych, jako wspomnienia. Oprócz tego w książce tej czytelnik może poznać losy zapisków wojennych autora, oraz powód, dla którego Koschorrek zdecydował się je opublikować.
Wspomnienia żołnierzy z okresu II wojny światowej są bardzo różne. U Koschorrka podoba mi się przede wszystkim przypisanie konkretnych dat do jego szlaku bojowego, co czyni książkę swego rodzaju "dziennikiem bojowym". Książki tego typu, stanowią dla mnie bardzo ważne źródło wiedzy i znacznie wzbogacają moje "badania tematu". Książka "Krwawy śnieg. Wspomnienia żołnierza Wehrmachtu z frontu wschodniego" jest bardzo przejrzyście napisana, posiada wiele dialogów, oraz szczegółowe opisy konkretnych wydarzeń i miejsc. Całość uzupełniają mapki sytuacyjne opisanych wydarzeń, oraz sporo interesujących zdjęć z tamtego okresu. Moim zdaniem powinna to być obowiązkowa lektura każdego, kto interesuje się frontem wschodnim.
Ocena książki jest wysoka z kilku powodów. Po pierwsze przejrzystość i prostota. Po drugie, brak błędów - przynajmniej tym razem nie spostrzegłem takowych. Po trzecie - choć jest to drobiazg - ciekawa zakładka, jako dodatkowa pomoc dla czytelnika.
Polski tytuł: "Krwawy śnieg. Wspomnienia żołnierza Wehrmachtu z frontu wschodniego"
Oryginalny tytuł: "Vergiss die Zeit der Dorner nicht"
Autor: Günter K. Koschorrek
Tłumaczenie: Jarosław Kotarski
Rok wydania: 2012
Język: polski
Wydawnictwo: Vesper
Liczba stron: 311
Oprawa: miękka (klejona)
Moja ocena: 8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz