"Załoga fortu nagle znajduje się w pułapce. Przeprowadzamy więc kontratak z użyciem pancerfaustów, który pozwala przepędzić Rosjan. Czapa fortu zmienia po kilka razy właściciela. Akcja udaje się między innymi także dzięki Hauptmannowi Schomakerowi, który przez radiostację wezwał ogień na własne pozycje. W ostrzale z moździerzy kalibru 80 mm udziela się też mój kolega Ferdinand Davertshofen. Niestety, podczas któregoś z tych kontrataków zaginął Fahnenjunker-Oberfeldwebel Josef Schreiber, jeden z niewielu Unteroffizierów piechoty odznaczonych Liśćmi Dębu do Krzyża Rycerskiego" - to tylko niewielki fragment wspomnień Fahnenjunkera Johnny'ego Neuwirtha, który brał udział w dramatycznych walkach o Poznań. Jego wspomnienia, przybliżają nam sylwetkę autora oraz wydarzenia, jakie miały miejsce w Poznaniu i okolicach w na początku 1945 roku.
"Fahnenjunker z Poznania" to obowiązkowa lektura, nie tylko dla badaczy wojennej historii Poznania, ale także dla osób interesujących się historią naszego kraju podczas II wojny światowej. Książka opisuje wydarzenia oczami zaledwie 20-letniego podoficera, który został skierowany do V. Szkoły Podchorążych Piechoty w Biedrusku. Wspomnienia Neuwirtha są o tyle ważne, ponieważ oprócz samych walk, pokazują okrucieństwa, jakich doświadczył autor, jako jeniec wojenny.
Johhny Neuwirt zaczyna swoje wspomnienia od słowa wstępnego, w którym w kilku zdaniach opisuje swoje losy do momentu, kiedy został wysłany do Poznania. Na kolejnych stronach możemy poznać życie Fahnenjunkerów w szkole i przygotowania do bitwy o Festung Posen. Na uwagę zasługuje zwłaszcza opis walk w poznańskich fortach oraz okres samej niewoli. Właśnie ten fragment wywarł na mnie największe wrażenia. Warto się z tym zapoznać, chociażby po to, aby poznać jedną z kilku przyczyn twardego oporu III Rzeszy w ostatnich miesiącach wojny. Świadomość niemieckiego żołnierza, jaki los czeka go w niewoli sowieckiej, w pewnym stopniu zmuszała go do walki do przysłowiowego ostatniego naboju.
Książka "Fahnenjunker z Poznania", to kolejna znakomita pozycja wydawnictwa Pomost z serii Festung Posen 1945. Bardzo swobodny język i fajna szata graficzna, sprawia, że czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. Na pochwałę zasługuje także styl tłumaczenia i sama korekta, która praktycznie pozbawiła tej pracy błędów. Podczas czytania "wyłuskałem" jedynie jedną tzw. "literówkę".
Polski tytuł: "Fahnenjunker z Poznania"
Oryginalny tytuł: brak
Autor: Johnny Neuwirth
Przekład: Małgorzata Markuć-Kamińska, Monika Jania
Rok wydania: 2012
Język: polski
Wydawnictwo: Pomost
Seria: Festung Posen 1945 (nr. 18)
Liczba stron: 91
Oprawa: miękka (klejona)
Moja ocena: 8,5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz