czwartek, 7 lipca 2022

Dawniej i dziś - amerykańska 10. Dywizja Pancerna przemierza ulice Garmisch-Partenkirchen (Bawaria). 1945-2019

     W lutym 1945 roku jednostki 7. Armii Stanów Zjednoczonych przekroczyły Mozelę (fr. Moselle). Zaczęły nabierać coraz większej prędkości, podczas pokonywania dziesiątek kilometrów na terenach upadającej III Rzeszy. Szybkość zdobywania kolejnych miejscowości była naprawdę imponująca. Jednostki - pod dowództwem generała Aleksandra Patcha - do 24 marca 1945 roku zdobyły wszystkie ważne miasta w Nadrenii-Palatynacie (niem. Rheinland-Pfalz) i pierwsze duże miasto w Badenii-Wirtemberdze (niem. Baden-Württemberg) - Manheim. 2 kwietnia wojska amerykańskie wjechały triumfalnie do Heidelbergu i Hoffenheim, 4 kwietnia do Bad Rappenau, 6 kwietnia do Merchnigen, a kolejnego dnia dotarły Assumstadt. Po kilkudniowym postoju (odpoczynek, uzupełnienie zapasów paliwa i prowiantu), czołowe jednostki wkroczyły do Ingelfingen - pierwszego miasta w historycznej krainie Wirtembergii (niem. Württemberg). Było to dnia 12 kwietnia 1945 roku, a już dwa dni później - pokonując około 26 km - "zameldowały się" w Öhringen, a następnie Heilbronn. Od tego momentu, jednostki skierowały się bardziej na południe w kierunku Bawarii (niem. Bayern). Przekroczywszy Dunaj i przebywając kolejne 180 km - 26 kwietnia zdobywają miasto Babenhausen. Wycofujące się pośpiesznie niemieckie oddziały, w kolejnych dniach oddały niemal bez walki Mindelhein (27 kwietnia), Kaufbeuren (27 kwietnia), Schongau (28 kwietnia), Steingaden i Garmisch-Partenkirchen (29-30 kwietnia 1945 roku).
    Kiedy część amerykańskich żołnierzy z 10. Dywizji Pancernej (10th Armoured Division) przemierzało z uśmiechem na twarzy ulice tego niezwykle kolorowego miasteczka, ich koledzy z tej, i kilku innych jednostek mieli zupełnie inny - bardziej ponury - obraz "zwycięstwa". Ich oczom ukazał się bowiem przerażający widok wychudzonych więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych, które rozsiane były po okolicy (opiszę Wam ich historię w osobnych postach). Oczywiście nie był to koniec zwycięskiego pochodu, ponieważ ta i wiele innych jednostek wchodzących w skład 7. Armii Stanów Zjednoczonych (US 7th Army), zostały skierowane jeszcze dalej na południe - do Austrii (w maju 1945 roku dotarły do Innsbrucka). Tam "dziesiątka" zakończyła swój udział w wojnie, choć do kraju wróciła dopiero w 13 października 1945 roku.

    Na zdjęciu archiwalnym widzimy czołgi Sherman z amerykańskiej 10. Dywizji Pancernej, przemierzające ulice Garmisch-Partenkirchen. Kolumna czołgów przejeżdża jedną z piękniejszych ulic miasta - Am Kurpark. Jej widok praktycznie nie zmienił się do dnia dzisiejszego. Zachowały się nawet te same, piękne malowidła na elewacjach.
 
    Zdjęcie archiwalne (tak, jak i współczesne) pochodzi ze zbiorów autora. Zostało wykonane 29 lub 30 kwietnia 1945 roku, natomiast zdjęcie współczesne wykonałem w kwietniu 2019 roku.

1 komentarz: