wtorek, 2 stycznia 2018

Porucznik Ernst Hess - As Myśliwski Cesarstwa Niemieckiego z I Wojny Światowej, pochowany w Wiesbaden, Südfriedhof (Hesja, Niemcy).

   Ernst Hess urodził się 8 stycznia 1893 roku w Wiesbaden. Był bardzo inteligentnym i ciekawym wszelkich nowinek technicznych chłopcem. Od najmłodszych lat interesował się techniką i lotnictwem. Wstąpił do szkoły lotniczej, gdzie szkolił się jako pilot. 26 września 1913 roku otrzymał licencję numer 535. Już pięć dni później - 1 października 1913 roku - wstąpił do Lufftschiffer Battalion Nr. 3, gdzie przebywał przez sześć miesięcy. 1 kwietnia 1914 roku został przeniesiony do jednostki obserwacyjno-rozpoznawczej FFA 3 (Feldflieger-Abteilung Nr. 3), gdzie otrzymał stanowisko pilota i instruktora lotnictwa.

Fot. 1. Fotografia wykonana w zakładzie fotograficznym Straucha w Wiesbaden.

    Tuż po wybuchu I Wojny Światowej, jednostka Ernsta została przemianowana na 2. Jednostkę Pomocniczą Armii Cesarstwa Niemieckiego i wcielona do 1. Kompanii Batalionu Lotniczego Nr. 4 (1./ Flieger-Bataillon Nr. 4, Strasburg), w której dowództwo objął kapitan Genée. Jednostka wchodząca w skład XV korpusu, należącego do 7 Armii stacjonowała na lotnisku w twierdzy Strasburgu. Zanim z tej jednostki został przeniesiony do Feldflieger-Abteilung Nr. 9, uzyskał tam licencje pilota wojskowego. 21 listopada 1914 roku wraz z jednostką został skierowany na front zachodni. Tam jego służba ograniczała się przede wszystkim do wykonywania lotów rozpoznawczych w rejonie Arras i Lille, z czego nie zbyt był zadowolony. 24 czerwca 1915 roku Ernst Hess został promowany na oficera i przeniesiony do jednostki FFA 62. Ta została utworzona w bazie lotniczej - podlegającej 6. Armii - jednostki KEK Douai (Kampfeinsitzerkommando 3) do której wkrótce trafił.

Fot. 2. Piloci Feldflieger-Abteilung Nr. 62. Od lewej w pierwszym rzędzie stoją: Gustav Salfner, Meding, Leutnant Albert Oesterreicher, Oswald Boelcke, Leutenant Hermann Kastner, Leutenant Max Immelmann, von Krause, Leutenant Ernst Hess. Z tyłu stoją od lewej: Leutenant Max Mulzer, Erich von Schilling, Oberleutnant Maximilian von Cossel, Fromme i Oberleutnant Ernst von Gusnar. Boelcke i Immelmann już z najwyższym pruskim orderem - Pour le Mérite. Byli oni pierwszymi pilotami, którzy otrzymali order Za Zasługę w dniu 12 stycznia 1916 roku.

   Tutaj poznał m.in. Maxa Immelmanna (1890-1916, 17 zwycięstw), Oswalda Boelckego (1891-1916, 40 zwycięstw), Heinricha Dembowskiego (1893-1947), oraz Wilhelma Aschenborna (1891-1960). Tutaj też odniósł swoje pierwsze powietrzne zwycięstwo. 5 stycznia 1916 roku o godzinie 13:30, wraz z Boelckiem zestrzelił brytyjski samolot rozpoznawczy B.E.2c o numerze taktycznym 2019. To było jego jedyne zwycięstwo w tej jednostce. Kolejne uzyskał już po przeniesieniu do nowej jednostki.

Fot. 3. Na zdjęciu widoczny jest samolot B.E.2c, który 5 stycznia 1916 roku zestrzelił Ernst Hess.

    Kolejna jednostka do której trafił Hess, to specjalna jednostka lotnicza Fokkerstaffel C do której trafił na krótko, ale zdążył powiększyć swój skromny dorobek o kolejne zestrzelenie. Tym razem jego ofiarą padł francuski samolot rozpoznawczy Nieuport 12. Walka ta odbyła się 22 czerwca 1916 roku nieopodal miejscowości Lançon. Niedługo potem - 1 lipca 1916 roku - został przeniesiony do Fokkerstaffel Sivry, a następnie do Jagdstaffel 10 (Königlich Preußische Jagdstaffel Nr. 10, w skrócie: Jasta 10). Była to jednostka utworzona w Phalempin we Francji i wraz z kilkoma innymi Jastami wchodziła w skład dużej jednostki taktycznej Jagdgeschwader I (JG1, zwanej potocznie Cyrkiem Richthofena), którą dowodził Manfred von Richthofen. To był jednak bardzo krótki epizod w jego karierze, po czym wrócił do Niemiec obejmując stanowisko instruktora lotnictwa. Tam także nie zagrzał miejsca i już 12 czerwca 1917 roku ponownie trafił na front.
   Tym razem Hess  "rozstrzelał się" na dobre, a swój skromny dorobek powiększył w Jagdstaffel 28 (Königlich Württembergische Jagdstaffel Nr. 28) o . Tutaj otrzymał powstały w wytwórni Albatros-Werke GmbH w Berlinie, jednomiejscowy samolot myśliwski Albatros D. III (oznaczenie D.2041/16). Ten dwupłatowy samolot sprawował się w walce bardzo dobrze, co już po miesiącu zaowocowało pierwszym w tej jednostce sukcesem Hessa. Pierwszą jego ofiarą - 12 lipca 1917 roku - mógł zostać pilot brytyjskiego samolotu rozpoznawczego Royal Aircraft Factory RAF R.E.8 o numerze bocznym A4621. Jednak tego zestrzelenia dowództwo nie zaliczyło Hessowi. I słusznie, ponieważ samolot bezpiecznie wrócił do bazy. Następnego dnia nad Oudenraade we wschodniej Flandrii, jego łupem padł samolot bombowy De Havilland D.H.4 o numerze bocznym A7421. Samolot należał do 55. Dywizjonu RAF i pilotowany był przez porucznika A.P. Mathesona, który wraz ze swoim towarzyszem - Frankiem Lamptonem Oliverem - zginęli. Według dziennika jednostki, zestrzelenie nastąpiło o godzinie 16:30 i zostało bezdyskusyjnie przypisane Hessowi. Tak samo, jak kolejne trzy zestrzelone samoloty. Najpierw - 27 lipca 1917 roku o godzinie 16:35 - zestrzelił on nad miejscowością Mesen, samolot RAF R.E.8 o numerze A4303. A kolejnego dnia zaliczył aż dwa strącenia. Jeszcze przed południem - o godz. 11:10 - zestrzelił brytyjski samolot Sopwith "1 1/2 Strutter". Miało to miejsce na wschód od Ypres nad Westhoek. Natomiast wieczorem - około godz. 19:50 - na południe od Ypres w Ploegsteert Wood, strącił kolejny już samolot RAF R.E.8 o numerze taktycznym ....... A4621. A więc to ten sam samolot, który 12 lipca nie został zaliczony Hessowi. 9 sierpnia 1917 roku o godzinie 7:50, Hess stoczył bitwę powietrzną z brytyjskim pilotem samolotu Sopwith "1 1/2 Strutter". Po bitwie zgłosił on fakt zestrzelenia tego samolotu, jednak nie zostało ono jemu zaliczone. Niecałe trzy godziny później - o 10:35 - na wschód od Ypres nad miejscowością Zonnebeke, zestrzelił francuski samolot myśliwski SPAD o numerze taktycznym B3519. W dniu następnym - nad Mesen o godzinie 21:20 - Hess zaliczył kolejne zestrzelenie. Ponownie jego łupem padł brytyjski samolot RAF R.E.8. Na kolejne zestrzelenie musiał czekać dziewięć dni. 19 sierpnia 1917 roku o godzinie 18:00 nad Wervicq, zestrzelił brytyjski samolot RAF F.E.2b o numerze B1890. Brytyjski pilot porucznik Cecil Roy Richards uciekał swoim uszkodzonym samolotem aż do oddalonego o 60 km Quesnoy. Tam awaryjnie lądował, a podążający za nim Hess - po wylądowaniu - pojmał go do niewoli. 21 sierpnia Hess zestrzelił dwa samoloty wroga, a trzeciego zgłoszenia, nie zaliczono jemu. Pierwszym strąconym był Sopwith "1 1/2 Strutter" z godziny 9:50. Zestrzelony został na przedmieściach Ypres od strony południowo-zachodniej, natomiast drugi z godziny 10:25 - RAF R.E.8 - od północno-zachodniej strony miasta. Trzeciego, którym był brytyjski jednomiejscowy, trójpłatowy myśliwiec Sopwith Triplane o numerze taktycznym N5425 nie zapisano na konto Hessa. Kolejny triumf Hess odnotował dopiero 9 sierpnia 1917 roku o godzinie 16:30. Przeciwnikiem okazał się brytyjski pilot samolotu rozpoznawczego Bristol F.2B "Fighter" o numerze taktycznym A7207. Bitwa miała miejsce niedaleko Lille, nad miejscowością Frelingheim. Kolejnego dnia Hess zaliczył następne zwycięstwo. O godzinie 16:00, na północ od Ypres zestrzelił on jednomiejscowy, dwupłatowy samolot rozpoznawczy Airco D.H.5 o numerze taktycznym A9435. Dwunaste i zarazem ostatnie zaliczone Hessowi zestrzelenie w Jagdstaffel 28, miało miejsce 16 września 1917 roku około godziny 18:00 nad Langermark-Poelkapelle. Był to brytyjski samolot bombowy Martinsyde G.100 "Elephant". Ernst Hess miał już zatem na koncie czternaście potwierdzonych i zaliczonych zestrzeleń.

Fot. 4. Jednomiejscowy samolot myśliwski Albatros D. III o numerze taktycznym D.2041/16 na którym w Jagdstaffel 28 latał Ernst Hess.

   19 września 1917 roku, otrzymał awans na stanowisko dowódcy Jagdstaffel 19, wchodzącego w skład jednostki taktycznej Jagdgeschwader II. W tej jednostce, latając na samolocie Albatros D.Va zaliczył kolejne trzy zestrzelenia. Pierwsze miało miejsce nad Bourgogne 13 października 1917 roku około godziny 17:30, drugie - 16 października około południa - nad Ansfeld na północ od Reims. Tego samego dnia nie zaliczono jemu zestrzelenia francuskiego samolotu rozpoznawczego Caudron G-III. Swoje siedemnaste - i zarazem ostatnie - zwycięstwo, Hess uzyskał 30 października 1971 roku około godziny 12:30, na zachód od Reims. Nad miejscowością Pontfaverger-Moronvilliers zestrzelił francuski samolot rozpoznawczy Letord. Otrzymał wtedy order Krzyż Żelazny II Klasy, oraz - 5 grudnia 1917 roku - Królewski Order Rodu Hohenzollernów.
   23 grudnia 1917 roku, Hess - lecąc swoim Albatrosem D. Va - został zestrzelony przez francuskiego pilota, adiutanta Alberta De Kergolaya z 96. Eskadry Spadów (Spa 96). Tej samej,  do której w ostatnich miesiącach wojny trafił polski pilot - adiutant Stefan Pawlikowski (1896-1943). Ernst Hess zginął, a dla lecącego samolotem Nieuport francuza było to pierwsze powietrzne zwycięstwo. Walka powietrzna odbyła się w Dolinie Marny, na wschód od Fresnes.
   Ciało porucznika Ernsta Hessa zostało odnalezione i przetransportowane do rodzinnego Wiesbaden, gdzie na tamtejszym cmentarzu Südfriedhof został pochowany z honorami. Hess nie doczekał się awansu, który kilka dni później miał otrzymać. Miał objąć dowództwo wchodzącej w skład Pierwszej Armii, wyspecjalizowanej jednostki lotniczej Jagdgeschwader Nr. II.
   Porucznik Ernst Hess z siedemnastoma zaliczonymi zestrzeleniami, uplasował się na 87 miejscu w tabeli zwycięstw Asów Myśliwskich Cesarstwa Niemieckiego.

    Jego grób, znajduje się po prawej stronie jednej z głównych alei na cmentarzu, którą kierujemy się na wprost wchodząc przez bramę główną.

Grób porucznika Ernsta Hessa na cmentarzu Südfriedhof w Wiesbaden.



Fotografia archiwalna nr. 3: www.picssr.com
Fotografia archiwalna nr. 4: www.mincbergr.net
Fotografia archiwalna nr. 1 i 2, oraz fotografie współczesne pochodzą z archiwum autora, 2017 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz