Zapewne każdy z nas marzy o tym, aby chociaż raz zobaczyć z bliska Wielki Mur Chiński. Niestety, raczej niewielu z nas - ze względu na koszty i odległość - spełni to marzenie. Ale... tutaj posłużę się znanym cytatem - "jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma" - który może nam pomóc nieco "załagodzić smutek" z powodu nieodbytej wizyty na jeden z siedmiu nowych cudów świata. Pewnie wielu z Was zapyta, jak to możliwe? Otóż jest takie państwo w Europie, które również posiada takie umocnienia, choć oczywiście ich skala jest znacznie mniejsza😉. Mam tutaj na myśli Chorwację, która może poszczycić się najdłuższym kamiennym murem obronnym w Europie. Drugi co do wielkości zachowany mur obronny na świecie, znajduje się bowiem na półwyspie Pelješac i łączy średniowieczne miasteczka Veliki Ston (pl. Wielki kamień) i Mali Ston (pl. Mały Kamień). Chorwacka fortyfikacja składa się z kilku fortów, wież oraz niewielkich bastei i ma obecnie długość 5,5 km....
Historia Stonu (wówczas rzymska osada nosiła nazwę Turris Stagni, a nieco później - Stagnum) sięga III wieku n.e., a niektóre źródła mówią o jeszcze wcześniejszym okresie. To właśnie Rzymianie, jako pierwsi zauważyli drzemiący w tych wodach potencjał - niezwykle smaczne owoce morza oraz możliwość naturalnego pozyskiwania soli. Tym samym tereny te, zostały najwcześniej przez Rzymian zamieszkałe, a w niedługim czasie stały się najważniejszym źródłem dochodów.
Rysunek przedstawiający Vieliki Ston, autor K. Liebscher (Fot. www.ston.hr). |
Plan zabudowy Stonu (Fot. zbiory autora). |
Ston - na pierwszym planie twierdza Veliki Kaštio (Fot. www.ston.hr). |
Widok na Ston od strony góry Podzvizd (Fot. www.solanaston.hr). |
Mali Ston. Widać arsenał Orsan, okrągłą wieżę Toljevac i romańską bramę (Fot. www.ston.hr). |
Nad portowym miasteczkiem dominuje potężny Fort Koruna (1347 r.) (Fot. www.ston.hr). |
Pierwotnie na system fortyfikacji składało się 7 km murów (z czterema tzw. czołowymi ścianami), 7 półokrągłych baszt (w Wielkim Stonie były to Sokolić i Arcimon), 41 wież (10 okrągłych i 31 kwadratowych) i 7 twierdz. Największe i zarazem najważniejsze wieże, to: Minceta, Stovis, Barabanata i wieża Nad Wodą w Wielkim Kamieniu, oraz Toljevac w Małym Kamieniu. Natomiast trzy z siedmiu ocalałych twierdz, to: twierdza Veliki Kaštio w Stonie, Koruna w Mali Ston i - dominująca nad miasteczkami twierdza na wzgórzu - Podzvizd (224 m.n.p.m.). I choć przez całą epokę Republiki Raguzy obwarowania były konserwowane i odnawiane, to do dzisiaj zachowało się jedynie 5,5 km muru, 20 wież i 3 twierdze. Te ostatnie wykorzystywano dodatkowo w różnym okresie, jako spichlerze i zbrojownie. Od strony zachodniej, południowej i wschodniej, mury otaczała fosa. Całość miała skutecznie przeciwstawiać się wielokrotnym najazdom wojsk osmańskich i serbskich.
Twierdza Veliki Kaštio w Stonie z oddali (Fot. zbiory autora). |
Twierdza Veliki Kaštio w Stonie z bliska (Fot. zbiory autora). |
Do najważniejszych budynków użyteczności publicznej Stonu, zaliczamy przede wszystkim Kancelarię Republiki Gotyckiej, gotycki klasztor Franciszkanów wraz z późnoromańskim kościołem św. Mikołaja z 1347 roku, gotycko-renesansowy Pałac Biskupi, renesansowy Pałac Rektorów, kościół św. Błażeja i kościół św. Liberana. Warto chwilę dłużej zatrzymać się przed klasztorem Franciszkanów i dokładnie się jemu przyjrzeć. Otóż dosyć łatwo zaobserwujecie różnice pomiędzy gotyckim, XIV-wiecznym budynkiem klasztoru, a renesansową dzwonnicą, która została wybudowana w XV wieku.
Nie zapominajmy również o Lapidarium, w którym obecnie znajduje się niezwykłe muzeum prezentujące freski i płaskorzeźby - w tym fresk z motywem ryby datowany na VI wiek.
Część zabytków w miesteczku Ston (Fot. www.solanaston.hr). |
Na początku XIX wieku - po upadku Republiki Raguzy - rozpoczęła się nielegalna rozbiórka murów, a materiał wykorzystano do budowy domów. Jakiś czas później, budulec zaczęto transportować także w różne rejony Prowincji Iliryjskich. Swoje "trzy grosze" dołożyli także Austriacy, którzy również uczestniczyli w rozbiórce murów i grabieży materiałów. W 1850 roku rejon południowej Dalmacji nawiedziło silne trzęsienie ziemi, wskutek czego ucierpiały m. innymi stonskie fortyfikacje. Zawaleniu lub uszkodzeniu uległo część nierozebranych murów oraz kilkanaście wież obronnych. Dewastacja murów i rozkradanie budulca zostały zatrzymane dopiero z końcem II wojny światowej. Kolejne dziesięciolecia nie sprzyjały ani szeroko pojętej turystyce, ani też zadbaniu o fundusze potrzebne na odbudowę średniowiecznych fortyfikacji.
Jedną z nielicznych osób, które bardzo mocno angażowały się po wojnie w ratowanie zabytków południowej Dalmacji, był znakomity konserwator Lukša Beritić (1889 - 1969). Najprawdopodobniej, gdyby nie on i jego zaangażowanie, stonskie mury ucierpiałyby znacznie bardziej. Można powiedzieć, że to właśnie Beritić powstrzymał pod koniec wojny rozbiórkę i dewastacje murów. Wówczas - w październiku 1944 roku - został szefem ds. ochrony zabytków w Miejskim Komitecie Ludowym. Natomiast dwa lata później został głównym komisarzem w Instytucie Konserwacji Zabytków Dalmacji. Szczególne zasługi przypisuje się jemu w badaniach, konserwacji i restauracji Pałacu Książęcego, kościoła św. Michała i zespołu fortecznego. Lukša Beritić do końca życia gorliwie namawiał i przekonywał innych, aby także docenili i ratowali dalmackie zabytki.
Wieloletnia praca Beritića została zrujnowana (i to dosłownie) pod koniec XX wieku. Wtedy kolejne zniszczenia powstały w wyniku wojny serbsko-chorwackiej i silnego trzęsienia ziemi, jakie nawiedziło ten rejon we wrześniu 1996 roku. Podczas walk najbardziej ucierpiały same mury, natomiast trzęsienie ziemi dokonało o wiele większych zniszczeń. Oprócz samego muru i zabudowy mieszkalnej, ucierpiał również gotycki pałac i kościół romański. Na szczęście nie wszystko zostało zniszczone - a co najważniejsze - wydarzenia te, sprawiły, że znaleźli się ludzie, którzy zdali sobie sprawę, jak szybko można stracić tak cenne dziedzictwo narodowe.
Od 2003 roku trwają prace budowlano-konserwatorskie stonskich fortyfikacji. Poprzedziła je digitalizacja starej dokumentacji, usunięcie roślinności i szczegółowe pomiary przy użyciu nowoczesnej metody laserowej - tzw. skanowanie przestrzenne. Renowację zaczęto od czołowej ściany murów (od wieży Arcimona do wieży Sokolić). Od października 2009 roku mury zostały udostępnione dla zwiedzających. Koszty pokrywane są w dużej mierze z płatnych wejściówek na mury miejskie w Dubrowniku i gminę Ston. Wart podkreślenia jest fakt, że wtedy był to największy projekt tego typu w całej Chorwacji (być może tak jest do dnia dzisiejszego).
Niestety, jak dla mnie twierdza Vieliki Kaštio po remoncie.... |
.... wygląda, zbyt "świeżo"... jakby powstała zaledwie kilka lat temu (Fot. zbiory autora). |
Górująca nad miastem wieża Stoviš oraz fragmenty muru (Fot. zbiory autora). |
Kiedy my byliśmy tam w 2018 roku, większość muru, wieże, oraz same twierdze były już wyremontowane i można było je zwiedzać. Oczywiście skorzystaliśmy z tego skwapliwie, poświęcając na to kilka godzin. Oprócz zwiedzania opisanych powyżej zabytków, sporo czasu poświęciliśmy również na spacer po zabytkowej starówce, która jest niezwykle urokliwa. Stare budownictwo, wąskie, kamienne uliczki, które kryją bardzo klimatyczne restauracje i kawiarenki, wprowadziły nas w niezwykły nastrój. A już samo jedzenie - co według nas nie jest żadną przesadą - sprawiło, że w ogóle nie chcieliśmy opuszczać tego miejsca. Po prostu - o ile ktoś lubi takie spokojne i niepowtarzalne klimaty - uważamy, że warto tutaj zostać przynajmniej na jeden nocleg, aby poczuć atmosferę tego miejsca.
Poświęćmy także kilka słów o jednej z najstarszych, naturalnych salin w Europie. Choć kompleks został wybudowany w czasach Republiki Raguzy, to sól na tym obszarze wydobywano już w czasach rzymskich. I to właśnie "białe złoto" miało być tak cenne, że zaczęto kilkanaście wieków później budować wokół niego twierdze i mury.
Dzisiaj solnisko zajmuje powierzchnię prawie 430 tys. m² i składa się z 58 basenów przydzielonych do jednej z pięciu grup zbiorników, w których odparowywana jest woda z Morza Adriatyckiego. Proces produkcji soli odbywa się w miesiącach letnich (od kwietnia do października) i - w zależności od warunków pogodowych - trwa od 25 do 60 dni. Z dziewięciu basenów krystalizujących można wydobyć rocznie około 500 ton soli.
Saliny Ston (Fot. www.solanaston.hr). |
Ciekawostka jest, że osiem najważniejszych basenów solankowych wykorzystywanych w procesie krystalizacji nosi imiona świętych: Franciszek, Mikołaj, Baltazar, Antoni, Józef, Jerzy, Piotr i Paweł (dziewiąty nazywa się Mundo - "Świat"). W czasach Republiki Raguzy, najczystsza sól powstawała w dwóch zbiornikach, które mają dna granitowe. Sól z basenów Błażej i Łazarz, trafiała przede wszystkim na stoły władców wiedeńskich.
Warto pamiętać, że Saliny Ston, to nie tylko produkcja soli, ale również niezwykle wyjątkowy zabytek kultury i atrakcja turystyczna. Dlaczego? Ponieważ sól, pozyskiwana jest tymi samymi tradycyjnymi metodami, co wieki temu. Do jej produkcji wykorzystuje się jedynie wodę, słońce, wiatr i siłę ludzkich mięśni.
Ston, to jedne z najstarszych, naturalnych salin w Europie (Fot. www.solanaston.hr). |
Od ponad 2.000 lat sól w Stonie, pozyskiwana jest tymi samymi tradycyjnymi metodami (Fot. www.solanaston.hr). |
Kilka zbiorników podczas procesu pozyskiwania soli w Ston (Fot. zbiory autora). |
Widok na Ston, mury obronne i górę Podzvizd (Fot. www.solanaston.hr). |
Ston widziany od strony basenów solankowych (Fot. www.solanaston.hr). |
Wspomnę jeszcze o Małym Kamieniu, bo i to miasteczko warto przy okazji zwiedzić, aby mieć pełny obraz tej wspaniałej budowli obronnej. Na mury można dostać się zarówno z jednego, jak i z drugiego miasteczka.
Mali Ston położony jest nad Kanałem Malistońskim i słynie z hodowli ostryg i małż oraz znakomitego jedzenia. Według niektórych, tamtejsze małże należą do najsmaczniejszych w kraju, a region ten jest jednym z najważniejszych miejsc kulinarnych na wschodnim wybrzeżu Adriatyku. Ale to już musicie ocenić samemu. Nam jedzenie smakowało, ale nie było jakiś wielkich "achów" i "ochów"😉. Nie zmienia to faktu, że warto spróbować tutejszych specjałów - ostryg, małż i wina.
Mali Ston i górująca nad miasteczkiem twierdza (Fot. zbiory autora). |
Wieża Toljevac w Mali Ston (Fot. zbiory autora). |
Mury i fragment twierdzy w Małym Kamieniu (Fot. zbiory autora). |
Mali Ston. Na pierwszym planie Arsenał Orsan, za nim Hotel Ostrea (Fot. zbiory autora). |
Oba miasteczka oferują Wam świetne zakwaterowanie i jedzenie, a w Mali Ston macie też niewielką plażę. Dodatkowo - około 4 km od Małego Kamienia - znajduje się nieco większa, piaszczysta plaża Prapratno, a i do samego Dubrownika nie jest daleko.
Widok na Mali Ston, około 1860 r. (Fot. zbiory autora). |
Mali Ston - wieża Toljevac od drugiej strony (Fot. zbiory autora). |
- na mury można dostać się z obu miasteczek (Ston posiada dwa wejścia, a Mali Ston - jedno) w ten sposób można wejść na mury w jednym, a zakończyć wycieczkę w drugim miasteczku i wrócić w inny sposób
- w niektórych miejscach mury są dosyć strome (zamontowane są w tych miejscach poręcze)
- warto pamiętać, że bilet wstępu na mury, upoważnia także do zwiedzenia twierdzy, dlatego musicie je zachować
- ze względu na wysokie temperatury i brak schronienia przed słońcem, na mury najlepiej wejść wcześnie rano lub późnym popołudniem. Wtedy też możecie być sami i jest okazja na zrobienie ciekawych zdjęć
- w obu miasteczkach nie ma zbyt wielu miejsc parkingowych (wszystkie są płatne), dlatego dobrym sposobem jest zaparkowanie na obrzeżach miasta
- przy klasztorze w Stonie znajdziecie plan miasta i schemat murów z opisem
- wszystkie informacje dotyczące zabytków w Ston znajdziecie na stronach www.ston.hr i www.malistonoyster.com
Vieliki Ston i (w głębi, po prawej) Mali Ston (Fot. zbiory autora). |
Doskonale widoczne rozplanowanie zabudowy w Stonie (Fot. zbiory autora). |
8:00 - 18:30 (od 1 kwietnia do 31 maja)
8:00 - 19:30 (od 1 czerwca do 31 lipca)
8:00 - 19:00 (od 1 sierpnia do 30 września)
8:00 - 17:30 (od 1 października do 31 października)
9:00 - 15:00 (od 1 listopada do 31 marca)
Wstęp na mury (w 2023 roku):
styczeń, luty, listopad, grudzień: 5,00 euro (dorośli), 2,00 euro (studenci, dzieci i młodzież do 18 lat), 4,00 euro (grupy powyżej 10 osób)
marzec-październik: 10,00 euro (dorośli), 5,00 euro (studenci, dzieci i młodzież do 18 lat), 8,00 euro (grupy powyżej 10 osób)
Rysunek przedstawia system fortyfikacyjny łączące oba miasteczka (Fot. zbiory autora). |
Wszystkie zdjęcia (o ile nie zostało to oznaczone inaczej) pochodzą ze zbiorów autora, współczesne wykonano we wrześniu 2018 r.
Taki plan znajdziecie na jednej z tablic w Stonie (Fot. zbiory autora). |
Mapa dojazdu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz