czwartek, 9 lipca 2020

Pałac Fère (Chateau de Fère) - Fère-en-Terdenois (Aisne)

   Pozostałości Pałacu Fère z daleka nie robią wielkiego wrażenia. Ot zwykłe ruiny, jakich w Europie jest wiele. Stojąc jednak przed wzniesieniem na którym został wybudowany, zaczynamy dostrzegać jego wielkość i tajemniczość zarazem. Choć informacji na jego temat nie ma zbyt wiele, to jednak postaram się Wam, choć częściowo przybliżyć jego historię.

Budowla jest imponujących rozmiarów. Można to ocenić na podstawie stojącego przy moście kontenera (Fot. zbiory autora).
   Kompleks Fère znajduje się w miejscowości Fère-en-Tardenois w regionie Hauts-du-France, w departamencie Aisne. Pierwsza potwierdzona informacja o nim, pochodzi z końca XII wieku, kiedy posiadłość tą przejął Robert de Dreux (ok. 1123 - 1188) - piąty syn francuskiego króla Ludwika VI. Doszło do tego w wyniku zawarcia trzeciego związku małżeńskiego. Wybranką była Agnes de Baudemont, która w swoim posagu miała m. innymi hrabstwo Fère-en-Terdenois. Jednak zanim doszło do przejęcia majątku, ten był w posiadaniu arcybiskupów z Reims, którzy podobno nabyli posiadłość na początku VI wieku od Clovisa (późniejszego świętego) Genevieve. Nie jest to jednak informacja potwierdzona jakimkolwiek dokumentem.

Na murach wodoczne są piękne zdobienia (Fot. zbiory autora).
Wszystkie zdobienia przypisuje się rzeźbiarzowi Jean'owi Goujon'owi (Fot. zbiory autora).
Cała budowla odgrodzona była suchą fosą (Fot. zbiory autora).
   Choć Robert I "Wielki" de Dreux sprawował władzę aż do 1184 roku, to nie interesował się zbytnio swoim majątkiem. Jego życie składało się z ciągłych walk z władcami, którzy za cel upatrzyli sobie - jego i ojca - ukochany Paryż oraz z angielskimi królami, którzy chcieli zawładnąć Normandią.
   Pod koniec swojego życia Robert I przekazał swój majątek swojemu pierwszemu synowi (wcześniej z dwóch małżeństw miał trzy córki) Robertowi II (1154 - 1218). Ten w 1203 roku nareszcie rozpoczął budowę swojej wymarzonej rezydencji - pałacu Fère. Ukończył go trzy lata później.
   Wybudowany z piaskowca w wielkim parku leśnym pałac, posiadał wówczas 7 dużych wież. Stający na niewielkim wzniesieniu, otoczony był suchą fosą oraz wybrukowanymi drogami. Obok znajdowała się galeria, którą z główną budowlą łączył średniowieczny, drewniany most. Pałac w takim stanie przetrwał kilka pokoleń rodziny de Dreux.
  Nie wiadomo w jakich okolicznościach ziemie wraz z pałacem stały się własnością rodu Sabaudzkich. Wiemy jedynie, że Ludwika Sabaudzka (1476 - 1531) oraz jej syn - król Francji Franciszek I (1494 - 1547) - podarowali je - jako prezent ślubny - Anne'mu de Montmorency'emu (1493 - 1567) i Magdalenie Sabaudzkiej. Pani młoda była siostrzenicą Ludwiki, natomiast pan młody - najlepszym przyjacielem Franciszka I, z którym razem się wychowywał na dworze jego ojca.
    Książę Montmorency dokonał gruntownego remontu pałacu w latach 1535-1539, przekształcając go częściowo w budowlę warowną. Dobudowano wówczas kilka wspaniale ozdobionych pomieszczeń mieszkalnych, rozbudowano galerię, drugą kuchnię w pobliżu dziedzińca oraz strzeliste wieże. Wybudowane mury zostały przystosowane do walki obronnej. Wykuto w nich otwory strzelnicze oraz wybudowano blanki. W centralnym miejscu umieszczono także dwie kolumny z herbem rodowym Montmorenców. Wreszcie w latach 1555-1560, całą główną bryłę zamkową połączono z dziedzińcem zewnętrznym za pomocą wielkiego i pięknie zdobionego mostu kamiennego. Wysoki i masywny most posiadał cztery wielkie filary, pomiędzy którymi znajdowało się pięć łuków. Architektem mostu był prawdopodobnie Jean Bullant, natomiast rzeźbiarzem był najprawdopodobniej Jean Goujon. To ten drugi był twórcą przepięknych rzeźbień w dobudowanej sali balowej na piętrze dziedzińca oraz pomieszczeń na parterze z pawilonem wejściowym zdobionym fasadą łukową z kolumnami i niszami.

Pałac Fère (Chateau de Fère) w całej okazałości (Fot. www.numisaisne.fr).
Jeszcze nie tak dawno, pomiędzy tymi filarami znajdował się przejazd dla samochodów  (Fot. zbiory autora).
Widok z monstu na galerię (Fot. zbiory autora).
Idąc przez most, ma się wrażenie, że za chwilę sie zawali..... (Fot. zbiory autora).
Przejście przez kamienny most (Fot. zbiory autora).
   Zapewne ta wspaniała budowla zachowałaby się do dnia dzisiejszego w całości, gdyby nie kuzyn Ludwika XVI - Ludwik Filip Józef książę Orleanu, bardziej znany jako Philippe-Egalite (1747 - 1783). To jemu, jego ścisłym kontaktom z masonerią i długom zawdzięczamy obecny stan budowli. Liczne awanse w loży masońskiej oraz problemy finansowe doprowadziły go do podjęcia decyzji w 1779 roku, o sprzedaży dachów z całej budowli, a niedługo potem, także innych materiałów, co doprowadziło do szybkiego procesu niszczenia. Niedługo po tym, jego wierzyciele zajmują resztę majątku, który wystawiają na aukcji w Paryżu w 1793 roku. Niestety na zrujnowana budowlę nie ma chętnych....

Pocztówka przedstawia ruiny pałacu, most oraz nową rezydencję (Fot. www.geneanet.org).
   W 1843 roku pozostałości pałacu zostały wpisane na listę francuskiego dziedzictwa historycznego. Zostaja przeprowadzone niewielkie prace rekonstruktorskie i zabezpieczające budowlę przed dalszą destrukcją. Od 1862 roku Chateau de Fère pojawił się w spisie najważniejszych francuskich zabytków Ministerstwa Kultury.

Pałac wzniesiono na niewielkim wzgórzy z którego można podziwiać całą okolicę (Fot. zbiory autora).
Na zdjęciu widzimy dwie z siedmiu dużych wież (Fot. zbiory autora).
Ruiny systematycznie są sprawdzane i zabepieczane przed dalszą destrukcją (Fot. zbiory autora).
Pozostałości jednej z dużych wież (Fot. zbiory autora).
Ze względów bezpieczeństwa ruiny są odgrodzone barierkami (Fot. zbiory autora).
  Mówi się, że widoczne dzisiaj na pozostałościach wież pęknięcia, to sprawka wojsk niemieckich, które w latach 1914-1918 próbowały je wysadzić, jednak nie jest to potwierdzona informacja. Niestety na temat jego losów w okresie międzywojennym oraz podczas II wojny światowej nie wiadomo nic.

Plan przedstawiający bryłę pałacową wraz ze wszystkimi zabudowaniami (Fot. zbiory autora).
Nowa rezydencja (Fot. www.auxpaysdemesancetres.com).
   Wiemy jedynie, że w okresie międzywojennym znajduje się upragniony nabywca. Jest nim dyrektor wielkiej fabryki znajdującej się w Fère-en-Terdenois - Raymond de la Tramerye (1901 - 1988). Przedsiębiorca kupuje ruiny i podejmuje się ratowania zabytkowej budowli. Z pomocą różnych stowarzyszeń prace konserwatorskie trwają aż do 1971 roku. Jednocześnie - tuż obok ruin pałacu - trwała renowacja nowej rezydencji, która została wybudowana w 1863 roku. Zamożny inwestor zamieszkuje ją aż do swojej śmierci w 1988 roku. Raymond de la Tramerye został pochowany na terenie swojej posiadłości w grobowcu znajdującym się tuż przy wejściu na wielki most prowadzący do galerii.
   Jeszcze za życia Raymonda de la Tramerye'a, nowa rezydencja zaczęła pełnić funkcje hotelu. Stało sie to w 1956 roku, co sprawiło, że jest to jeden z pierwszych francuskich pałaców, który został przekształcony na ten cel.

Nagrobek Raymonda de la Tramerye znajduje się przy wejściu na most (Fot. zbiory autora).
   Dzisiaj ruiny pałacu są pod kuratelą Rady Generalnej miasta Fère-en-Terdenois i poddawane są regularnej konserwacji. Ze wspaniałej, wielkiej budowli nie zostało wiele. Jednak to, co zobaczycie i tak zrobi na Was wrażenie. Najpiękniejszym i najlepiej zachowanym fragmentem jest wielki most łaczący dawną główną rezydencję z galerią. Przejscie nim nadaje temu miejscu niesamowitych wrażeń. Natomiast zwiedzanie galerii dodaje temu miejscu uroku i tajemniczości.

   Nowa rezydencja, to obecnie 29 pokoi hotelowych, z czego aż 10 stanowią wspaniałe apartamenty. W ofercie 5-gwiazdkowego hotelu znajdują się m. innymi: jacuzzi, spa, kort tenisowy i restauracja. Każdy z pokoi ma sporą łazienkę z dużą wanną przy której czeka na Was schłodzona butelka szampana. Cały kompleks znajduje się w centrum 60-hektarowego parku. Wszelkie informacje na temat noclgu dostępne są na stronie hotelu.

Nowa rezydencja została wybudowana tuż przy ruinach pałacu (Fot. zbiory autora).
Luksusowy hotel znajduje się w centrum 60-hektarowego parku (Fot. zbiory autora).
   Pałac Fère (Chateau de Fère) i ruiny znajdują się zaledwie godzinę drogi od Paryża i około 45 minut od Reims. Zwiedzanie ruin jest bezpłatne.

   Jeżeli już dotrzecie do ruin, to po ich zwiedzeniu polecam udać sie do miasta Fère-en-Terdenois, aby zobaczyć inną architektoniczna perełkę - wielką halę handlową z połowy XVI wieku. Wybudowana około 1550 roku hala ma aż 582,5 m2 powierzchni. Wsparta jest na 24 zewnętrznych, kamiennych filarach i 9 wewnętrznych filarach, które zostały wykonane z kasztanowca. Fundatorką tej ciekawej budowli jest Ludwika Sabaudzka.

Interesujący zabytek z XVI wieku - hala handlowa w Fère-en-Terdenois (Fot. zbiory autora).

   Zdjęcia (o ile nie zostało to oznaczone inaczej) pochodzą ze zbiorów autora, sierpień 2018 r.

Kraj: Francja
Miejscowość: Fère-en-Terdenois
Strona internetowa: www.chateaudefere.com
Godziny otwarcia: ruiny dostępne są od switu do zmierzchu
Wstep: bezpłatny
Parking: bezpłatny, monitorowany tuż przy ruinach

Mapa dojazdu:

1 komentarz: