Trzy tygodnie intensywnie spędzone w Danii, to wystarczający czas, aby móc przekazać Wam kilka istotnych porad. Podpowiedzi te, pozwolą Wam jeszcze bardziej wykorzystać czas na skorzystanie z atrakcji, jakie oferują turystom Duńczycy. A według nas jest to kraj, który stanął na wysokości zadania i naprawdę znakomicie przygotował się na przyjęcie wszystkich grup turystów. Mamy tutaj na myśli, nie tylko turystów, którzy wybrali podróż samochodem osobowym i nocleg w jakimś hotelu lub pensjonacie, ale także - a może przede wszystkim - turystów chcących spędzić czas w ciszy i na łonie natury: turystów podróżujących kamperami, rowerami i tych, którzy kochają wędrówki piesze. Ten post będzie skierowany właśnie dla Was😉.
 |
| Świetny pomysł. Miejsce, gdzie można zrobić grilla, zjeść i umyć naczynia. |
Zacznę od tego, że Dania ma znakomicie rozwinięte zaplecze socjalne, przeznaczone dla turystów krajowych i zagranicznych i jest jednym z najbezpieczniejszych krajów w Europie. Porównując je z innymi krajami (Polska, Niemcy, Francja, Belgia, Holandia, Grecja, Włochy, Chorwacja, Słowenia i kilka innych krajów) obecnie uplasowała się na pierwszym miejscu naszego rankingu. Poniżej przedstawiamy Wam informacje i porady, które według nas miały największy wpływ, na uplasowanie się Danii na czele naszej listy "najbardziej przyjaznych turystom krajów":
- Naszej opinii nie zmienimy, pomimo wysokich cen, jakie ma Dania. Mamy tutaj na myśli przede wszystkim przejazd mostem łączącym wyspę Fionę (dk. Fyn) i Zelandię (dk. Sjælland), przeprawy promowe na inne wyspy, a także ceny biletów do muzeów, zamków, pałaców i innych atrakcji. Tutaj - dotyczy jedynie Kopenhagi - najlepiej zakupić sobie Copenhagen Card (CPHCARD), dzięki której będziecie mogli skorzystać z najważniejszych atrakcji i komunikacji miejskiej w stolicy Danii. Dodając do tego ceny na stacjach benzynowych, w restauracjach i kawiarniach, każdy dzień kosztuje kilkaset koron duńskich. Drożej jest także w marketach, gdzie kupować będziecie produkty spożywcze, czy pieczywo. Dlatego najlepiej robić zakupy w takich sklepach, jak: Netto, Lidl, Aldi lub Rema 1000.
- Jeśli chodzi o stacje benzynowe, to większość jest samoobsługowych, gdzie płaci się kartą. To samo tyczy się większości parkingów. Akceptowane są karty VISA, MasterCard i American Express, jednak przy każdej transakcji pobierana jest spora prowizja. Można jednak wymienić pieniądze z bankomatach, których w Danii jest bardzo dużo, lub po prostu mieć już tamtejszą walutę ze sobą. Pamiętajmy jednak, że obecnie (stan na 2023 rok) Dania ma własną walutę, którą jest duńska korona (DKK). W obiegu znajdują się banknoty o nominałach 1000, 500, 200, 100 i 50 DKK, oraz monety o wartościach 20, 10, 5 i 1 DKK oraz 50 i 25 öre.
- Jeśli preferujecie nocleg w wyznaczonych do tego miejscach, których jest w Danii mnóstwo, to warto pamiętać, że "drewnianych domków" w których możemy przenocować, jest niewiele i wszystkie mogą być zajęte. Które miejsca biwakowe posiadają takie domki, bardzo dobrze pokazują znaki. Niebieskie tablice informują nas, czy w danym miejscu jest taki domek, toaleta (jest niemal wszędzie) i miejsce do spożycia posiłków (drewniane ławki i stoły). Zdarza się, że w takich miejscach zastaniecie także specjalne grille, na których możecie upiec sobie jakieś mięso lub rybki (węgiel i podpałkę trzeba mieć własną).
- Jeśli chodzi o toalety i prysznice, to również jest ich dużo, jednak nie wszystkie są darmowe. Z toaletami nie ma problemu, natomiast jeśli chodzi o prysznice, to jest ich dużo mniej. Podstawowa zasada dotycząca obydwu miejsc jest taka: im bliżej dużych miast, tym coraz mniejsze szanse są na to, że będzie to miejsce bezpłatne (w znanych miastach to już rzadkość). Tam najczęściej trzeba wykupić taką "przyjemność" w zamontowanych nieopodal tych miejsc specjalnych automatach (tutaj jest link do strony BEAS: https://beas.dk/). Dzięki takiej karcie będzie mogli skorzystać także z lokalnych przepraw, portowych saun, stanowisk dla kamperów i pralni. Natomiast, aby skorzystać z bezpłatnego prysznica, warto udać się do małej miejscowości portowej, z której wypływają na łowy miejscowi rybacy, lub niewielkiej przystani (dk. færgehavn), w której mogą cumować łodzie turystów. Tam niemal zawsze znajdziecie takie miejsca. W tych małych portach często znajdziecie również zadaszone miejsce do spożywania posiłków i wyznaczone miejsca do grillowania.
- Jeszcze kilka zdań na temat korzystania ze schronisk młodzieżowych. Otóż, aby przenocować w schronisku młodzieżowym, koniecznie trzeba mieć ze sobą śpiwór wraz z pościelą, ponieważ spanie w samych śpiworach jest zabronione.
- Planując urlop w Danii, warto zaplanować go w okresie: od ostatniego tygodnia czerwca do pierwszej połowy sierpnia. Jest to bowiem najcieplejszy okres (niestety jest wówczas najwięcej turystów). Pogoda w Danii jest bardzo zmienna, dlatego warto zabrać ze sobą nie tylko krem UV i letnie ubrania, ale również tzw. sztormiak (płaszcz chroniący przed deszczem i wiatrem) i parasol. W trakcie naszego urlopu (pierwsze trzy tygodnie lipca) niemal każdego dnia mieliśmy kilkakrotnie słońce, ale również deszcz i wiatr. Zdarzało się, że śniadanie (około 08:00) jedliśmy przy ostrym słońcu, aby już pół godziny później, chować się przed deszczem, a po kolejnych kilkudziesięciu minutach korzystać ze słońca na plaży. Na szczęście to można przewidzieć, obserwując niebo - niemal z każdej ciemnej chmury spadnie na Was deszcz😃, ale szybko ustanie, jeżeli wokół jest jasne niebo.
- W Danii akceptowane jest prawo jazdy, które posiadacie. Możecie bez problemu poruszać się z nim po całym kraju, pod warunkiem, że będziecie przestrzegać wszelkich ograniczeń prędkości. Co prawda policji nie ma na drogach zbyt wiele, ale zapewne jest to spowodowane dużymi mandatami za przekroczenie prędkości (przekroczenie prędkości o 60% dozwolonego limitu, lub jazda z prędkością powyżej 160 km/h, skutkuje odebraniem prawa jazdy). Duńczycy bardzo przestrzegają ograniczeń, które wynoszą: w terenie zabudowanym 50 km/h (czasami 30-40 km/h), po drogach krajowych 80 km/h (względnie 90 km/h), na drogach szybkiego ruchu 110 km/h, a na autostradach 130 km/h (czasami 110 km/h). Ważna informacja: samochody z przyczepą, na wielu odcinkach muszą jechać jeszcze wolniej (dotyczy to zwłaszcza dróg poza miastem). Pasy bezpieczeństwa są obowiązkowe i muszą być zapięte przez wszystkich użytkowników pojazdu. Używanie świateł mijania obowiązkowo używamy przez cały rok.
- Jeśli już mowa o autach, to warto wiedzieć, że w Danii jest kilka plaż, na które można wjechać autem i biwakować. Mowa tutaj oczywiście o Autostrand-ach, ale bywają również takie, których nazwa nie sugeruje, że możecie na nie wjechać autem. My znaleźliśmy dwie pierwsze i kilka o nazwie własnej (Jerup Strand, Tversted Strand, Lokken Strand, Blokhus Strand i Rødhus Strand). Oczywiście największą i z największymi atrakcjami (przejażdżki konno, jazda kartingami z żaglem, wielkie i kolorowe latawce, itp.) znajdziecie na wyspie Fano.
- Na koniec jeszcze kilka informacji odnośnie tego, co możecie zaobserwować przy drogach lokalnych. Małe rowerki przy wjeździe do posesji mają zmusić kierowcę do jeszcze większej uwagi, ponieważ informują, że dom ten zamieszkują małe dzieci. Chorągiewki i flagi (i często napis Loppemarket - "pchli targ") - zazwyczaj informują, że właściciel danej posesji sprzedaje różne stare przedmioty lub ubrania (zazwyczaj wystawione przed domem wraz z cenami). Same chorągiewki informują zazwyczaj o sprzedaży warzyw, owoców, miodu i innych wyrobów własnych. W obu przypadkach możecie rozliczyć się na dwa sposoby: albo wyjdzie do Was właściciel, albo zostawiacie odliczoną kwotę w wyznaczonym do tego miejscu (ta forma jest częściej spotykana). Innym miejscem, gdzie możecie zakupić jakieś interesujące używane rzeczy (ubrania, naczynia, starocie, zabawki, itp.) są sklepy w niektórych miastach o nazwie "Kirppu".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz