
Chodząc na długie spacery, miał czas na przemyślenia, jak przygotować się do obrony przed spodziewaną inwazją na zachodzie Europy. Zastanawiał się, jak zdobyć dodatkowe fundusze na budowę potężnych betonowych bunkrów, zapór w pasie przybrzeżnym i nieco głębiej od brzegu, gdzie rozlokować doborowe jednostki i skąd wziąć ludzi do obsadzenia całej linii fortyfikacji. Po zakończeniu urlopu niemal natychmiast udał się w pierwszą z wielu podróży po zachodnim wybrzeżu. Przez kolejne kilka miesięcy skrupulatnie i z wielkim zaangażowaniem realizował swój plan....